"Ojciec Mateusz": Na plebanii zamieszka... morderczyni!
Wkrótce jedna ze znajomych Natalii (Kinga Preis) w tragicznych okolicznościach straci męża... Nie będzie jednak mogła spokojnie przejść przez żałobę, bo zostanie oskarżona o morderstwo! Mateusz (Artur Żmijewski) nie uwierzy w jej winę i nieoczekiwanie zaproponuje, by przeczekała najgorsze chwile na plebanii.
Właściciel jednego z sandomierskich sklepów zemdleje podczas biegu charytatywnego. Niestety, po przewiezieniu do szpitala mężczyzna umrze, a przeprowadzona zaraz potem sekcja zwłok wykaże, że wcale nie zabił go zawał, jak przypuszczano, ale trucizna! Jeden ze świadków zezna, że widział, jak tuż przed zasłabnięciem żona podała mu bidon z izotonikiem.
Alicja Witko (w tej roli dawno nie widziana na małym ekranie Edyta Jungowska) natychmiast stanie się podejrzaną numer jeden. Wszystko wskazywać będzie na to, że chorująca na cukrzycę kobieta zamordowała męża, który - co wyjdzie na jaw w trakcie śledztwa - od lat ją zdradzał.
Tylko Natalia nie uwierzy w wersję policji i postanowi udowodnić, że jej znajoma nie jest zabójczynią.
- Znajdziemy winnego - obieca Alicji.
Ksiądz Żmigrodzki zaproponuje przerażonej kobiecie, by na pewien czas zatrzymała się na plebanii. Przekona też Nocula (Michał Piela), żeby rozejrzał się za innymi podejrzanymi. Możejko (Piotr Polk) wyda jednak nakaz aresztowania Alicji i poleci Dziubakowi (Bartłomiej Firlet) doprowadzenie jej do aresztu...
- Jest pani zatrzymana w związku z podejrzeniem zabójstwa Adama Witko - usłyszy Alicja od komendanta.
- Musimy sprawdzić jej telefon, maila, historię przeglądarki... - zarządzi.
Tymczasem gospodyni księdza rozpocznie własne śledztwo. Natalia będzie przerażona tym, co odkryje. Czy okaże się, że ojciec Mateusz przyjął pod swój dach bezwzględną morderczynię?
Na emisję odcinka "Ojca Mateusza" z gościnnym udziałem Edyty Jungowskiej fanów detektywa w sutannie Jedynka zaprasza w czwartek 14 listopada.