"Ojciec Mateusz": Gwiazda zniknie z serialu?
"Ojciec Mateusz" od lat może cieszyć się mianem jednego z ulubionych rodzimych seriali Polaków. Nic więc dziwnego, że sympatią widzów mogą pochwalić się także aktorzy, wstępujący w serii. Ostatnio niektórych fanów produkcji zmartwić mogła plotka, że grająca babcię Lucynę 83-letnia Aleksandra Górska zrezygnowała z produkcji z powodu choroby. Czy rzeczywiście nie zobaczymy jej już w serialu TVP?
"Rewia" donosi, że Aleksandra Górska poprosiła o dłuższą przerwę w pracy na planie "Ojca Mateusza". "Nie czuła się na tyle dobrze, żeby spędzać długie godziny na planie. Pozostaje mieć nadzieję, że nabierze sił i widzowie doczekają się jej powrotu jesienią" - możemy przeczytać w tygodniku.
"Jest kobietą niezwykle inteligentną, błyskotliwą, z ogromnym poczuciem humoru, trochę przewrotną, dość pewną siebie, ale z dużym dystansem do świata" - powiedziała o swojej profesorce jedna ze studentek cytowanych przez "Rewię".
"Super Express" postanowił poprosić o komentarz produkcję serialu. "Jeśli chodzi o profesor Górską to informuję, że jest nadal jedną z głównych postaci w serialu Ojciec Mateusz" - powiedziała Jolanta Trykacz, która jest odpowiedzialna za promocję serialu.
Aleksandra Górska jest absolwentką wydziału aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie i wydziału reżyserskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Od 1981 roku jest wykładowcą na warszawskiej uczelni.
Największą sławę i sympatię widzów zdobyła za sprawą roli babci Lucyny w serialu "Ojciec Mateusz". Ostatnio na ekranie mogliśmy ja oglądać także w takich produkcjach jak: "Sala Samobójców. Hejter" czy "Usta Usta".