"Ojciec Mateusz": Daria oświadczy się Możejce i... wyjedzie do Budapesztu!
Kobiety potrafią być nieprzewidywalne. Orest Możejko (Piotr Polk) przekona się o tym już na starcie 17. sezonu “Ojca Mateusza”. Bo Daria (Magda Emilianowicz) najpierw poinformuje go, że musi na jakiś czas wyjechać zawodowo, po czym zaproponuje mu... ślub!
Zdradzamy, że w 1. odcinku 17. serii “Ojca Mateteusza" zatytułowanym “Odkupienie" (emisja w czwartek 2 marca o godz. 20.30 w TVP1) Daria poinformuje swojego ukochanego Oresta, że zamierza wyjechać na trzy miesiące do Budapesztu, by pomóc swojej karierze zawodowej. Rzecz jasna, jej szalony plan nie zachwyci Możejki.
- To wielka szansa! - zacznie go przekonywać. - Ten program chodzi nie tylko na ich kanale w Polsce, ale też w innych krajach. Jeśli dobrze wypadnę w zastępstwie tej prowadzącej, znów...
- Rozumiem. Nie musisz mi tego drugi raz tłumaczyć - powie Orest.
- Zawiodłam cię, tak?
- Przejdzie mi... Tylko co zrobimy z Dominikiem (Antoni Tyszkiewicz)?
- To duży chłopak - odpowie Daria. - Po za tym nie zostawiam go gdzieś, tylko z ojcem. Najlepszym ojcem na świecie.
- Nie musisz mi słodzić.
W tym momencie do salonu wkroczy Dominik. Po minach rodziców natychmiast zorientuje się, że coś ich poróżniło. Zgadnie też, że Daria znów chce dokądś wyjechać.
- Nie zgadzam się! - zaprotestuje mały. - To bez sensu, zresztą sama obiecałaś!
Po tych słowach Daria nieoczekiwanie zmieni temat.
- Myślałam o tym ostatnio bardzo dużo i... jeśli Orest byś chciał, to ja bym też chciała. To znaczy jak wrócę, chciałabym wziąć ślub - oświadczy się w nietypowy sposób Daria.
Możejko zrobi dziwną minę. Uwadze Dominika nie ujdzie, że jego mama ma zaszklone oczy. Ona pierwsza przełamie niezręczność i przytuli się do niego, a na jego twarzy pojawią się nieopisana radość i szczęście.
Jeszcze w tym samym odcinku świeżo upieczeni narzeczeni pójdą z wizytą do księdza Mateusza (Artur Żmijewski).
- Chodzi o to, że Orest dwa lata temu mi się oświadczył - powie Daria.
- Prawdę mówiąc, prawie zapomniałem o tym - wtrąci wyraźnie zakłopotany Możejko.
- A ja nie, długo się zastanawiałam i zdecydowałam się w końcu, że... że chyba jednak musimy coś z tym zrobić - dokończy Daria.
Usłyszy to Natalia (Kinga Preis), która natychmiast rzuci się na parę z gratulacjami. Okaże się, że Daria przeszła już kiedyś kursy przedmałżeńskie i nie musi ich powtarzać. A Możejko będzie mógł odbyć nauki w czasie nieobecności narzeczonej.
- Jak mus, to mus - stwierdzi.
Orest zapyta ojca Żmigrodzkiego, czy czeka go jakiś egzamin po kursie przedmałżeńskim.
- W żadnym razie - usłyszy w odpowiedzi. - To nie jest kurs na prawo jazdy. Po prostu przypomnienie i refleksja nad najważniejszymi sprawami. Czym jest rodzina, miłość, jak to widzieć w kontekście sakramentu...
Daria pójdzie za ciosem i jeszcze przed wylotem do Budapesztu kupi sobie suknię ślubną. Zrobi to w tajemnicy przed Orestem i Dominikiem. Za to zamknie się w łazience i długo nie będzie stamtąd wychodziła.
- Jak zaraz nie wyjedziemy, spóźnisz się na samolot! - krzyknie Możejko, po czym uchylą się drzwi od łazienki, a Daria stanie w nich w olśniewającej sukni ślubnej.
Dominik z wrażenia aż zeskoczy z walizki.
- Nie wiem, co powiedzieć, zatkało mnie. Wyglądasz cudownie...jak... - powie Orest.
- ... jak kwiatek jakiś - dokończy Dominik.
- Myślałem, że dopiero jak wrócisz, zajmiemy się tym - stwierdzi Możejko.
- Chciałam już, żebyś był pewien, że nie ma odwrotu. I jeśli ci się podoba, to musisz pójść tylko zapłacić - skwituje beztrosko Daria.