"Ojciec Mateusz": Alżbeta Lenska i Rafał Cieszyńska wezmą drugi ślub
Alżbeta Lenska i Rafał Cieszyński, czyli Agata i Przemek Gibalscy z "Ojca Mateusza", po raz drugi staną na ślubnym kobiercu! Przysięgę małżeńską, którą złożyli sobie dokładnie 10 lat temu, zamierzają odnowić pod koniec sierpnia. - To będzie skromna uroczystość - zapowiada aktorska para.
W połowie maja Alżbeta Lenska trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie zdiagnozowano u niej pęknięcie tętniaka w mózgu. Życie mogła uratować aktorce jedynie natychmiastowa operacja.
- Podczas przerwy w spektaklu, w którym grałam w Teatrze Komedia, nagle czułam bombę w głowie... Nie wiedziałam, co się dzieje, leżałam na podłodze i wyłam z bólu. Potem nie pamiętam już nic - wyznała kilka dni temu w rozmowie z Dorotą Wellman podczas programu "Dzień dobry TVN".
Rafał Cieszyński czuwał przy żonie przez cały czas. Modlił się, by wyzdrowiała. Na szczęście operacja udała się i dziś aktorka czuje się już dobrze.
- Dostałam drugie życie. Jak się ocknęłam, to jakbym urodziła się na nowo - mówi.
Alżbeta Lenska zaproponowała mężowi, by swe nowe życie rozpocząć od... ślubu.
- Mamy teraz dziesiątą rocznicę ślubu. Odnowimy naszą przysięgę jeszcze tego lata. Zrobimy to w miejscu, gdzie dobrze się czujemy i w obecności ludzi, którym chcemy podziękować za to, że byli z nami w trudnych chwilach i dawali nam energię - zapowiada odtwórczyni roli Agaty Gibalskiej w "Ojcu Mateuszu".
Alżbeta i Rafał poznali się w 2005 roku na planie serialu "Anioł Stróż". On był już wtedy znany z wielu ról, ona dopiero zaczynała swoją przygodę z aktorstwem. Podobno na widok pięknej 24-letniej wówczas modelki Rafał Cieszyński aż zaniemówił z wrażenia.
- Zakochał się we mnie od pierwszego wejrzenia - wspominała Alżbeta Lenska w jednym z programów telewizyjnych.
- Często po zdjęciach kombinował, co zrobić, żeby być blisko - wyznała.
Aktorce wydawało się, że mężczyzna, który przyjeżdża na plan cabrioletem, ma wyżelowane włosy, lubi eksponować swe imponujące bicepsy i wygląda jak latynoski macho, nie jest odpowiednim kandydatem na partnera, u boku którego mogłaby iść przez życie.
- Pomyślałam, że kobiet musi mieć na pęczki. Dlatego na początku trzymałam go na dystans - opowiadała kilka lat później.
Rafał nie dawał jednak za wygraną i wciąż ją adorował. W końcu, po pół roku, jedna z przyjaciółek poradziła Alżbecie, by albo dała mu szansę, albo odprawiła go z kwitkiem. Postanowiła zaryzykować.
- Chyba się bałam, że jak spróbujemy ze sobą być, to już tak zostanie. I zostało - mówi.
- Dużo później uświadomiłam sobie, że spełniła się przepowiednia pewnej wróżki, która powiedziała mi, gdy byłam nastolatką, że w moim życiu pojawi się starszy ode mnie brunet, który sprawi, że będę bardzo szczęśliwa - dodaje.
W dniu 25. urodzin Alżbety Rafał Cieszyński zaprosił ukochaną do kina, w którym - jak się okazało - czekali na nich wszyscy ich znajomi. Kiedy zgasło światło, aktorka zobaczyła na ekranie swoją uśmiechniętą twarz.
- Rafał nakręcił i zmontował film o mnie, a po projekcji ukląkł przede mną i poprosił, bym została jego żoną - opowiadała, wspominając ten dzień.
Wtedy już była pewna, że chce spędzić z nim całe życie... Wkrótce potem oboje pojechali w podróż za ocean. Będąc w Las Vegas, uznali, że powinni skorzystać z okazji, że znajdują się w światowej stolicy ślubów. Do Polski wrócili już jako małżeństwo. W maju 2011 roku na świat przyszła ich córeczka Zosia, a niemal dokładnie dwa lata później - w maju 2013 roku - aktorka urodziła syna Antoniego.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Nie wyobrażam sobie życia bez Bety - twierdzi Rafał Cieszyński.
Aktorska para rozpoczęła już przygotowania do swego drugiego ślubu, który odbędzie się pod koniec sierpnia.