"O mnie się nie martw": Iga i Marcin powiedzą sobie "tak"?

W finale sezonu (emisja w piątek 3 czerwca o godz. 20.40 w TVP2) Iga wyjdzie zwycięsko z konfrontacji z ojcem jednego ze swych podopiecznych, a jej przełożony z ośrodka opiekuńczego uzna, że doskonale zdała egzamin na wychowawcę i zaliczy Małeckiej praktyki. W dodatku Marcin po raz kolejny udowodni, że nie wyobraża sobie życia bez niej. Do pełni szczęścia Idze będzie brakowało tylko wyznaczenia terminu ślubu z ukochanym!

Na tym, by Iga i Marcin stanęli wreszcie na ślubnym kobiercu, najbardziej zależeć będzie Oliwce (Oliwia Dąbrowska) i Helence (Maja Kwaśny).

Dziewczynki wprost zapytają Marka (Krzysztof Stelmaszyk), czy wie, kiedy ich mama i jego syn wezmą ślub.

Okaże się, że córki Igi od dawna mają już gotowe sukienki, w których chciałyby wystąpić jako druhny.

- Jak się nie pośpieszą, to z nich powyrastamy - powiedzą Kaszubie seniorowi.

Tymczasem zaniepokojona swym złym samopoczuciem Małecka pomyśli, że nie jest wykluczone, iż już wkrótce po raz trzeci zostanie mamą!

Nie powie o swych przypuszczeniach narzeczonemu, ale ten domyśli się, że Iga może być w ciąży. Zapyta ją o to podczas przyjęcia u pani Ireny (Hanna Śleszyńska), widząc, że Iga nawet nie zamoczyła ust w kieliszku z szampanem.

- Nie jestem pewna, ale na wszelki wypadek... - usłyszy.

- Czy to znaczy...? - zacznie dopytywać Kaszuba, ale nie dokończy, bo w mieszkaniu Irenki zjawią się niespodziewani goście.  

W kancelarii Marcina dojdzie do poważnej rozmowy między Laurą (Katarzyna Zielińska) a Łukaszem (Jan Wieczorkowski).

Drzewiecki bardzo zrani szefową wyznaniem, że nie ma żadnego problemu, by dla niej pracował, ale nie może udawać, że ją... kocha!

Mecenas Curyło zrozumie, że - aby nie stracić asystenta - musi zapomnieć o tym, co do niego czuje.

Czy jednak uda się jej ukryć prawdę o sobie i Łukaszu przed wspólnikiem, Igą i zatrudnioną właśnie w kancelarii Martą (Katarzyna Ankudowicz)?