Wielki powrót w popularnym serialu. Na to czekali wielbiciele "Nocnego agenta"
Drugi sezon "Nocnego agenta" od trzech dni jest już dostępny na Netflix. Jak wiemy, jedynymi bohaterami znanymi widzom z pierwszego sezonu, którzy powracają w nowych odcinkach są Peter (Gabriel Basso) oraz Rose (Luciane Buchanan). Okazuje się, że w trzeciej serii zobaczymy inną znajomą twarz.
Jak poinformował showrunner serialu, Shawn Ryan, w trzecim sezonie do stałej obsadzie powróci Fola Evans-Akingbola, czyli znana z pierwszej serii Chelsea Arrington. W poprzednim sezonie dzielnie wspierała Petera w działaniach mających na celu uratowanie prezydent Stanów Zjednoczonych. Dlaczego zabrakło jej w drugiej serii?
"Nie patrzę na to [powrót postaci w nowych odcinkach - przyp. red.], podobnie jak inni twórcy seriali. Sądzę, że postacie pojawiają się, znikają i potem wracają do produkcji, w zależności od fabuły danej serii" - mówi Ryan w wywiadzie dla serwisu Deadline.
"Przykładem bohaterki, jaką uwielbiamy jest Chelsea w pierwszym sezonie, którą zagrała Fola Evans-Akingbola. Bolał mnie fakt, że musiałem zadzwonić do nie pomiędzy pierwszym i drugim sezonem i powiedzieć: 'cześć, scenarzyści pracują od kilku tygodni i skłaniają się do historii, w której nie ma dla ciebie roli'. Kiedy zbliżaliśmy się do końcówki drugiej serii znaleźliśmy sposób, żeby wprowadzić ją na chwilę i zbudować jej wejście. Mogę już teraz wyznać, że będzie w trzecim sezonie" - wyjaśnia Shawn Ryan.
Zobacz też: Ten serial zanotował rekordową oglądalność. Ikona telewizji dołącza do obsady
"Nocny agent" to thriller akcji oparty na powieści Matthew Quirka. Opowiada historię niskiego rangą agenta FBI, Petera Sutherlanda, który w efekcie przeprowadzonej w pierwszym sezonie akcji ratowania prezydenta otrzymuje szansę zostania Nocnym agentem w kontynuacji serii. Praca dla tajnej organizacji, jaką jest Nocna akcja wiąże się jednak ze światem, w którym niebezpieczeństwo czai się wszędzie, a zaufanie jest na wagę złota" - głosi oficjalny opis serialu na stronie Netfliksa.
Zobacz też: Idzie jak burza. W międzynarodowym hicie Netfliksa rzucił widzów na łopatki