"Na sygnale": Nowy i Banach staną oko w oko ze śmiercią!
Nowy (Kamil Wodka) stanie oko w oko ze śmiercią! Podczas jednej z akcji ratunkowych zobaczy wycelowany prosto w jego głowę pistolet i usłyszy strzał. Stojący obok Banach (Wojciech Kuliński) osłoni chłopaka swoim ciałem i przejmie przeznaczoną dla niego kulę...
W 227. odcinku "Na sygnale" (emisja w TVP2 w środę 10 kwietnia o godzinie 21.50) Wiktor przyjmie wezwanie do kliniki weterynaryjnej, w której ogromny pies pogryzł młodego mężczyznę.
- Całą rękę ma rozszarpaną - powie Banachowi kumpel poszkodowanego, niejaki Łysy (Damian Kamiński), wskazując drzwi do gabinetu zabiegowego.
- Psa już uśpiliśmy - doda.
Nowy zacznie podejrzewać, że chłopak nie mówi im całej prawdy, ale pójdzie za nim.
Gdy wszyscy będą już w zabiegowym, Łysy nagle wyciągnie pistolet, a jego wspólnik - ukrywający twarz pod maską Gruby (Adam Brząkała) - rozkaże Wiktorowi zająć się ich leżącym na stole i mocno krwawiącym kolegą.
Wiktor w jednej chwili zrozumie, że został oszukany i żaden pies nikogo nie pogryzł. Lekarz zorientuje się, że ma do czynienia z ludźmi, którzy kilka godzin wcześniej napadli na bank i o których słyszał w radiu.
- Zszyjcie go! Nikt stąd nie wychodzi! Żadnych sztuczek! On potrzebuje pomocy - krzyknie do niego Gruby.
- Pomogę, ale w szpitalu. Trzeba podać znieczulenie, wyjąć kulę, podwiązać naczynia. I to wszystko w warunkach sterylnych, z anestezjologiem i dostępem do badań pacjenta - postawi się gangsterom.
- Zrobisz to tu, albo rozwalę mu łeb - warknie Gruby, mierząc z pistoletu w głowę Piotra (Dariusz Wieteska).
- Ja to zrobię - powie Nowy.
- Nie pozwolę ci na to! - usłyszy głos przełożonego.
Gruby nie wytrzyma napięcia i strzeli w kierunku Nowego. Wiktor w ostatniej chwili zasłoni go i przejmie przeznaczoną dla niego kulę...