"Na dobre i na złe": Tato, mama ma romans
Mała Matylda już wie, że jej rodzina się rozpada. W związku z tym zupełnie się pogubi. Z jednej strony będzie chciała boleśnie ukarać mamę, która na jej oczach rzuciła się w ramiona młodego kochanka. Z drugiej zaś – za wszelką cenę spróbuje uchronić Falkowicza przed prawdą.
Oboje są zaręczeni. Obojgu rozsądek podpowiada, że powinni jak najszybciej zakończyć potajemne schadzki. Mimo to Smuda i Wilczewski (Ilona Ostrowska, Mateusz Janicki) nie potrafią zakończyć romansu. Nadal nie mają także pojęcia, że i tak zostali już przyłapani na zdradzie. Matylda (Amelia Czaja) nie może zapomnieć widoku matki całującej się z Michałem!
Dlatego po krótkim szoku dziewczynka wpadnie w niepohamowaną złość. I wszelkimi sposobami postara się dać to odczuć Smudzie. Zapracowana pani mecenas, która będzie spieszyła się na rozprawę do Łodzi, uzna jednak, że to nic nie znaczące dziecięce humory. Za to Falkowicz (Michał Żebrowski) postanowi dowiedzieć się, czemu córka wstała lewą nogą.
- Co, jeśli ktoś, kogo kochasz, kogo znasz, komu ufasz, jest kimś innym, niż ci się wydaje? - zapyta Matylda ni stąd, ni zowąd zaskoczonego ojca.
- Mama i ja będziemy cię kochać bez względu na wszystko - Andrzej spróbuje wymyślić właściwą odpowiedź. Ale tylko pogorszy sytuację.
- Nie mówię o sobie! - wrzaśnie Matylda i nie będzie chciała dłużej rozmawiać. Falkowicz odwiezie córkę do szkoły, a sam nieco podenerwowany burzliwym porankiem ruszy do pracy. Szybko jednak będzie musiał poszukać zastępstwa, ponieważ zostanie wezwany przez dyrektora Matyldy. Okaże się, że dziewczynka pobiła chłopca, który zdradził jej najlepszą przyjaciółkę! A co więcej, wszystko wskazuje na to, że przy okazji złamała palec! W drodze do Leśnej Góry Andrzej spróbuje poznać przyczynę nagłego ataku agresji, ale nie zdoła wyciągnąć z winowajczyni ani słowa. Z trudem więc zapanuje nad złością.
W szpitalu córką Falkowicza zajmie się Oliwia (Marta Bryła) - zleci prześwietlenie, a następnie założy gips. I to właśnie młodej lekarce jako pierwszej Matylda opowie o scenie zdrady, której była świadkiem. Jednocześnie doda, że od tego momentu matka przestała dla niej istnieć. Przyzna również, że nie zamierza poinformować o tym ojca, by go nie ranić. W międzyczasie na terenie placówki dojdzie do nieprzyjemnego incydentu. Po skończonym dyżurze Wilczewski odkryje, że ktoś przeciął opony w jego aucie. Van Graaf (Redbad Klynstra) i Falkowicz, nie czekając na policję, postanowią sami obejrzeć nagrania z monitoringu i zdemaskować sprawcę. Zaczną przecierać oczy ze zdumienia, gdy na ekranie zobaczą Matyldę dewastującą samochód Michała!
W kolejnym odcinku Andrzej, który wciąż nie będzie wiedział o romansie Smudy, postanowi wymierzyć córce karę. Zażąda, by stanęła z Wilczewskim twarzą w twarz i wytłumaczyła swoje zachowanie. Następnie przez telefon opowie o wszystkim Kasi. A ta wreszcie zrozumie, że Matylda poznała jej sekret. Dlatego straci panowanie nad kierownicą i spowoduje stłuczkę, w wyniku której trafi do Leśnej Góry pod opiekę Michała. Targana wyrzutami sumienia oznajmi kochankowi, że z nimi koniec. Będzie już za późno... Chwilę wcześniej Matylda opowie Falkowiczowi o romansie matki!
Z kolei Hania (Marta Żmuda Trzebiatowska) przeprowadzi operację chłopca, który miał wypadek na quadzie. Będzie jej asystował Michał. Szybko zirytuje go fakt, że koleżanka robi wszystko na pokaz. - Już wiem, dlaczego Falkowicz cię nie chciał - oznajmi. Co gorsza, po skończonym zabiegu stan pacjenta gwałtownie się pogorszy. Czyżby uczniowie Mistrzowskiej Szkoły popełnili błąd? MP
