"Na dobre i na złe": Myślała, że się zmienił. Bardzo się pomyliła
W 937. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 11 grudnia o godz. 20.55 w TVP2) po rozstaniu z Dominiką (Paulina Gałązka) Marcin (Filio Bobek) bardzo zatęskni za swoją córeczką Emilką (Marika Zielińska) i poinformuje Kwietniewską, że pragnie zobaczyć się z małą. Niestety, odpowiedź, jaką usłyszy, nie usatysfakcjonuje go...
Przypomnijmy, że Dominika wyprowadzi się z dzieckiem z domu do mieszkania pani Urszuli (Ewa Kolasińska) po tym, jak przyłapie Molendę na kłamstwie. Najbardziej jednak zaboli ją to, w jaki sposób anestezjolog obszedł się ze swoim biologicznym synem Damianem (Borys Otawa). Po prostu wyparł się go w żywe oczy!
- Myślałam, że możesz się zmienić, a nawet, że się zmieniłeś, że Emilka cię zmieniła... Myliłam się. Ty się nie zmieniłeś. Nie chodzi o to nawet, że nie powiedziałeś mi prawdy o Damianie, ale jak potraktowałeś swojego syna... Kiedy myślę, że tak mógłbyś potraktować Emilkę?! - wygarnie Molendzie wzburzona i zarazem mocno dotknięta Kwietniewska prosto w twarz.
- Chciałbym zobaczyć się jutro z Emilką - zakomunikuje Marcin Dominice.
- Jasne. Jutro ustalimy na spokojnie, kiedy i jak - usłyszy w odpowiedzi.
- "Na spokojnie"? To mnie dobija, wracam do pustego domu i z pustego domu wychodzę. Tęsknię za Emilką - wybuchnie Molenda.
- Zastanów się, do czego doprowadziłeś - poradzi mu Kwietniewska.
- To kiedy możemy porozmawiać? - nie da za wygraną anestezjolog.
- Straciłam do ciebie zaufanie, potrzebuję czasu - syknie Dominika.
Czy istnieje jakakolwiek szansa, że Marcin odzyska zaufanie ukochanej?
937. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 11 grudnia o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też: Gra wyraziste i mocne kobiety. Teraz oglądamy ją w hicie Netfliksa