"Na dobre i na złe": Ma już tego dosyć! Rzuci pracę przez kolegów?
W 937. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja 11 grudnia o godz. 20.55 w TVP2) Tretter (Piotr Garlicki), który niedawno przeszedł zawał serca, poskarży się Alesiowi (Paweł Małaszyński), swemu znajomemu z Kazachstanu, że czuje się ofiarą. Co będzie miał na myśli?
- (...) jak twoje serducho? - zagai leśnogórskiego pediatrę Aleks.
- Jak dzwon Zygmunta - usłyszy w odpowiedzi.
- Poza tym, że masz serce jak dzwon, to byłeś na badaniach? - nie odpuści Kazach.
- O ile sobie przypominam, a miałem problem z sercem, nie z pamięcią, nie jesteś moim kardiologiem - westchnie Stefan.
- Po prostu się martwię. Jak kolega o kolegę - stwierdzi Zagajewski.
- Idę dzisiaj na kontrolne USG serca, ale wszystko w porządku, nic się nie dzieje - zapewni Tretter.
- Jestem zdrowy, a w szpitalu wszyscy powariowali! "Stefanku, może herbatki, Stefanku, może mleczka, a może krzesełeczko". A ja wyciskam stówę na klacie - zacznie pomstować Stefan.
- Ile?! - z niedowierzaniem zapyta Aleś.
- To nie służba zdrowia, to medyczny stalking - skwituje poirytowany Tretter.
937. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 11 grudnia o godz. 20.55 w TVP2.