"Na dobre i na złe": Hana i Piotr wrócą do siebie!

W zasadzie wszystko już wskazywało na to, że nie uda się uratować małżeństwa Hany i Piotra. Kryzys między nimi trwa od wielu miesięcy i - jakkolwiek nie patrzeć - znalazł się w fazie apogeum.

 Rozkład zaczął się od ponownego pojawienia w ich życiu Magdy (Anna Dereszowska), byłej partnerki Gawryły, i ich córeczki Tosi (Gabrysia Świerczyńska). Doktor Goldberg, która sama poroniła, zrobiła się niewyobrażalnie zazdrosna o swojego męża. On też zresztą nie bardzo potrafił odnaleźć się w nowej dla siebie rzeczywistości.

Przede wszystkim nie umiał szczerze porozmawiać z żoną i wyjaśnić jej wszystkich okoliczności tej skomplikowanej sytuacji. Nie mówiąc już o tym, że po prostu zaczął Hanę zaniedbywać. Nie miał dla niej czasu, bo musiał poświęcać go Tosi, której mama zmagała się z chorobą. Los sprawił, że załamana Hana znalazła pocieszenie w ramionach swojego nowego szefa, czyli ordynatora oddziału ginekologicznego w Leśnej Górze Krzysztofa Radwana (Mateusz Damięcki).

Z rozpaczy nawiązała z nim ognisty romans. A wkrótce potem okazało się, że będzie miała dziecko. Pod wpływem różnych wydarzeń zdobyła się na szczere wyznanie Piotrowi prawdy na temat swojej zdrady. Dla Gawryły okazało się to nie do wybaczenia.

W finałowym odcinku Piotr będzie usiłował zapić swoje smutki. Samotnie obejrzy romantyczny filmik z poprzednich urodzin Hany. Będąc w totalnym dołku, nie zechce nawet pójść do sądu na rozprawę w sprawie Krystyny (Aldona Orman). Do działania zmusi go dopiero Falkowicz (Michał Żebrowski), który przyprowadzi ze sobą Tosię i zmobilizuje tym kolegę do wytrzeźwienia.

W sądzie Piotr spotka Hanę, która - podobnie jak Radwan - będzie jednym ze świadków. W trakcie rozprawy Gawryło podejmie decyzję, że przyzna się do winy. Krzysztof niespodziewanie stanie w jego obronie.

A Piotr wyzna w końcu żonie i Radwanowi, że psychicznie czuje się całkowicie wypalony, i jako lekarz, i jako człowiek... Podczas badania USG Hana powie kochankowi, że postanowiła wrócić przed porodem na stałe do Izraela. Krzysztof przekażę tę nowinę Piotrowi, który pojedzie na lotnisko, by powstrzymać żonę przed wyjazdem. W finale małżonkowie się pojednają i doktor Goldberg nie wsiądzie jednak do samolotu.