"M jak miłość": Szykuje się skandal? Chodzi o wiek Lenki i Basi
Już dziś, w 1661. odcinku serialu serialu widzowie na ekranach zobaczą odmienioną Lenkę. Córka Kingi i Piotra wkrótce wróci z sanatorium, a Marysię Głowacką dotychczas wcielającą się w bohaterkę zastąpi Olga Cybińska. Przy okazji szumu, jaki powstał wokół postaci Lenki fani produkcji zaczęli dostrzegać pewne nieścisłości dotyczące prowadzenia jej wątku. Przede wszystkim chodzi o wiek. Choć córka Zduńskich skończyła 14 lat wciąż uwikłana jest w problemy i dylematy, które dotyczą młodszych bohaterów. W przeciwieństwie choćby do wątku serialowej Basi (córki Marii i Artura), która mimo że jest o rok młodsza od Leny, znajduje się na zupełnie innym etapie życia.
Lenka to najstarsza z pociech Kingi i Piotra Zduńskich. Dziewczynka, zgodnie z fabułą serialu, właśnie kończy 14 lat. Produkcja serialu, zdaniem fanów, nieco jednak zapomniała, że bohaterka wkroczyła w wiek dojrzewania.
Wątek Leny w ostatnich miesiącach był spychany na margines, jednak już wkrótce ma się to zmienić. Wiadomo że córka Zduńskich wróci na ekrany i dodatkowo w postać tę wcieli się inna młoda aktorka. Już w najbliższych odcinkach w roli Lenki zobaczymy Olgę Cybińską. Nie zanosi się jednak na to, by w życiu nastolatki zaszły jakieś znaczące zmiany.
Zupełnie inaczej prowadzony jest natomiast wątek Basi Rogowskiej. Córka Marysi i Artura jest młodsza od serialowej Lenki, ale od dawna już uwikłana jest w poważne rozterki miłosne. Nie dość, że ma chłopaka, to już wkrótce o jej serce zawalczy nowy bohater.
Rozbieżności w przedstawianiu wieku i zachowania bohaterek zauważyli fani produkcji, którzy głośno wyrażają swoje niezadowolenie. Czy producenci wezmą ich zastrzeżenia pod uwagę?