"M jak miłość": Skąd mąż Kisielowej ma pieniądze? Szokująca prawda wyjdzie na jaw
Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska) będzie w szoku, gdy dowie się, skąd jej mąż ma pieniądze. Okaże się, że Robert (Krzysztof Tyniec) pracuje w sąsiednich parafiach jako... organizator pogrzebów, a w nekrobiznes wciągnął go Leon (Dariusz Toczek)!
W 1508. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 6 kwietnia o godzinie 20.55 w TVP2) Zofia wyzna księdzu (Maciej Damięcki), że podejrzewa, iż jej mąż... kradnie z grobów na lokalnym cmentarzu ozdoby i kwiaty.
- Potrafię dodać dwa do dwóch! A od kiedy zaczęły się te kradzieże, Robert przynosi do domu całkiem niezłe pieniądze... To ja pytam - skąd je ma? Mówię księdzu, że on z tym całym Leonem okrada cmentarze - powie proboszczowi.
Po chwili Kisielowa zorientuje się, że może poważnie zaszkodzić mężowi i swoją paplaniną sprawić, że Robert trafi za kratki.
- Tylko proszę pamiętać, że księdza obowiązuje tajemnica spowiedzi, więc to spowiedź jest, bo to jednak mój mąż i nie chcę, żeby zgnił w więzieniu - wyszepcze gospodarzowi kościoła w Grabinie do ucha.
Ksiądz spojrzy na nią i poprosi, by dopuściła go do głosu.
- Słucham, cały czas słucham... Jeszcze tylko księdzu powiem, że temu Leonowi to źle z oczu patrzy - Zofia nie będzie umiała powstrzymać się od powiedzenia tego, co jej leży na sercu.
Tymczasem na plebanii zjawi się Leon. Usłyszy słowa Kisielowej, dyskretnie się wycofa i zawiadomi Roberta, że żona oskarża ich obu o okradanie grobów! Żak natychmiast pobiegnie do kościoła.
- Zosieńko, skarbie, jak mogłaś posądzić mnie o coś takiego? Nie jestem aniołem, ale - na miłość Boską - myślałaś że jestem... jakąś hieną cmentarną? - zapyta.
- Zaszło małe nieporozumienie. Jak pani wie, moja zawodowa działalność obejmuje kilka parafii i... cóż, wciągnąłem Roberta w swój funeralny biznes - wtrąci Leon.
- To znaczy? - Zofia rzuci mu groźne spojrzenie.
- Zajmuję się oprawą muzyczną. Wiesz, organy, śpiew... - powie Żak.
Kisielowa zda sobie sprawę, że popełniła straszny błąd. Co zrobi, by wynagrodzić mężowi i Leonowi to, że oczerniła ich przed proboszczem? Zdradzamy, że Robert wykorzysta skruchę żony, by znowu ją oszukać! Tym razem zrobi Zofii coś naprawdę paskudnego...