"M jak miłość": Odcinek 1737. Tylko cud go uratuje! Wisi nad nim widmo udaru!
W 1737. odcinku „M jak miłość” (emisja w poniedziałek 4 września o godz. 20.55 w TVP2) Piotrek (Marcin Mroczek), ku wielkiemu szczęściu Kingi (Katarzyna Cichopek) i całej rodziny, odzyska przytomność. Niestety, diagnoza kardiologa wcale nie będzie optymistyczna.
- Zawał był bardzo rozległy i tylko cudem uniknął pan najgorszego - usłyszy Piotrek po odzyskaniu przytomności.
- Mimo wdrożonej terapii doszło do trwałego uszkodzenia mięśnia sercowego, które spowodowało u pana chorobę niedokrwienną serca pierwszego stopnia - osobiście poinformuje prawnika lekarz prowadzący.
Zduński dowie się, że choć to najłagodniejsza postać tej choroby, to musi być pod stałą opieką kardiologiczną... I zdecydowanie zmienić tryb życia.
- Nie chcę straszyć, ale pan wie, co panu grozi, prawda? - doda kardiolog.
- Co mu grozi? - wtrąci się podenerwowana Kinga.
- Dekompensacja układu krążenia, obrzęk płuc i ostra niewydolność oddechowa. Kolejny zawał. Poza tym: udar, ostra niewydolność serca, pęknięcie ściany serca... Zaburzenia rytmu przewodzenia. Lista niestety jest długa... - wyjaśni lekarz.
- Jeśli będzie pan postępował rozsądnie, to, miejmy nadzieję, nic takiego nie nastąpi. Trzeba nastawić się na dożywotnie leczenie i długotrwałą rehabilitację. Jeśli będzie się pan stosował do zaleceń, będzie pan mógł funkcjonować normalnie - doda.
- Jeśli?... Kiedy pan tak mówi, panie doktorze, czuję się jak stary człowiek... - z goryczą wyzna Piotrek.
- Cóż... Nie ma pan już dwudziestu lat. Dlatego proszę potraktować moje słowa poważnie - ostrzeże go kardiolog.
Zdradzamy, że 1737. odcinek "M jak miłość" według informacji podanej w kulisach serialu zostanie wyemitowany w poniedziałek 4 września o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też:
"Barwy szczęścia": Odcinek 2834. Zamieszka z kumplami! Wszyscy romansowali z jego byłą
"Silos": Rebecca Ferguson o nowym sezonie! Jej bohaterka to egoistka?