"M jak miłość": Odcinek 1634. Ślubu nie będzie? Wpadnie we wściekłość
W 1634. odcinku "Emki" (emisja we wtorek 1 lutego o godz. 20.55 w TVP2) Franka (Dominika Kachlik) i Paweł (Rafał Mroczek) powiedzą sobie sakramentalne "tak" w atmosferze podwójnego skandalu. Widzów czeka mnóstwo emocji bowiem zanim zakochani złożą sobie przysięgę, czeka ich mnóstwo perypetii.
Gdy Majkę w finale pogotowie, narzeczeni sami ukryją się na kilka minut w zakrystii, by ochłonąć.
- To miał być nasz wyjątkowy, niezapomniany dzień.
- Naprawdę myślisz, że kiedyś go zapomnimy? Franka, przepraszam cię, tak mi przykro...
I wtedy sytuacja jeszcze się pogorszy! Jeden z kuzynów Franki - pewien, że Zduński ją zdradził - rzuci się na pana młodego z pięściami. A góralka stanie w obronie ukochanego i... roztrzaska na plecach krewniaka krzesło. Ku przerażeniu księdza z Lipnicy.
- Odwal się, idioto! To nie jest jego wina!!!
- Dobry Boże.
Tymczasem Gutowski...widząc drzazgi i krew, odetchnie w końcu z ulgą. A nawet pośle France szeroki uśmiech.
- I to ja rozumiem! Góralskie wesele bez bitki to nie wesele... To co, kochani, wstajemy i od początku? Do trzech razy sztuka!
Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory.
Zdradzamy, że 1634. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany we wtorek 1 lutego o godz. 20.55 w TVP2.