Chaos na planie
Obsesyjni fani serialu "Zagubieni" spowodowali spore zamieszanie podczas swojej "inwazji" na hawajski plan serii.
Grupa zagorzałych fanów przyjechała na plan znajdujący się na Hawajach po to, aby zobaczyć swoich ulubionych aktorów.
Kilkanaście kobiet zdesperowanych chęcią zobaczenia przystojnego Matthew Foxa i Dominica Monaghana spowodowało przerwanie pracy na planie.
Obliczono już nawet straty z tego tytułu, które wynoszą podobno ponad pół miliona dolarów.
Jeden z producentów powiedział, że filmowanie stało się ostatnio bardzo trudne. Wszystko przez to, że serialowi aktorzy stali się jednymi z najpopularniejszych gwiazd telewizji.
"Było nam znacznie łatwiej przy filmowaniu pierwszej serii. Wtedy większość obsady była raczej mało znana. Teraz niektórzy z nich mają całą armię fanów, których nic nie powstrzyma przed zbliżeniem się do swoich idoli".
"Straty szacujemy teraz na pół miliona dolarów. Straciliśmy czas i musieliśmy zatrudnić dodatkową ochronę".