"Co ludzie powiedzą": Polacy pokochali Hiacyntę Bukiet. Co dziś robi Patricia Routledge?
Była snobką z klasy robotniczej, która próbowała udowodnić, że tak naprawdę należy do arystokracji. Uparcie wymawia swoje nazwisko jako "Buuukiet". Doprowadzała do szaleństwa swojego męża, siostry oraz sąsiadów. Mimo wielu wad Hiacyntę Bukiet pokochali widzowie na całym świecie. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wcielająca się w Hiacyntę Patricia Routledge. 93-letnia aktorka nie pojawia się już na ekranie i prowadzi spokojne życie z dala od planów filmowych. Niedawno wzięła jednak udział w wyjątkowym wydarzeniu.
Serial o dystyngowanej Hiacyncie Bukiet od lat bawi miliony widzów na całym świecie. Legendarna produkcja BBC to pozycja obowiązkowa dla fanów brytyjskiego poczucia humoru. Snobistyczna gospodyni domowa robiła wszystko, by wspiąć się po szczeblach drabiny społecznej, pomimo robotniczych powiązań jej rodziny. Ku rozpaczy swojego zazwyczaj milczącego męża, Ryszarda, chce być postrzegana jako dama z towarzystwa. Nawet uosobienie spokoju i taktu, wikary na wszelkie sposoby starał się jej unikać.
Za to widzowie nie mogli się doczekać kolejnych szalonych pomysłów Hiacynty. Pierwszy odcinek serialu BBC został wyemitowany 29 października 1990 roku. Łącznie wyprodukowano 40 półgodzinnych odcinków podzielonych na 5 serii, do czego należy dodać jeszcze 5 odcinków specjalnych. Pierwszy sezon produkcji sprzedano aż 992 stacjom telewizyjnym! Stał się przebojem na całym świecie. Producent Roy Clarke wiedział doskonale, dlaczego serial cieszył się tak ogromną sympatią widzów.
Nie byłoby Hiacynty bez znakomitej roli Patricii Routledge. Urodzona 17 lutego 1929 roku aktorka jest legendą teatru w Anglii. Nigdy nie marzyła o wielkiej sławie. Popularność i sympatię widzów zdobyła dopiero po 50. Co więcej, długo nie wiązała swojej przyszłości z aktorstwem. W młodości chciała zostać... nauczycielką. Podobno wyobrażała sobie, że w okolicach czterdziestki zostanie dyrektorką jednej ze szkół i będzie jeździć do pracy czerwonym sportowym samochodem.
"Co ludzie powiedzą?": W cudownym świecie Hiacynty
Przyszła gwiazda ukończyła studia na kierunku język angielski i literatura na uniwersytecie w Liverpoolu. Z ciekawości zapisała się do uniwersyteckiego towarzystwa dramatycznego. Tam jeden z reżyserów dostrzegł w niej prawdziwy talent. Namówił ją, żeby zamiast o nauczycielstwie pomyślała o aktorstwie. Zachęcona jego słowami Routledge rozpoczęła naukę w Szkole Teatralnej przy Bristol Old Vic. Dodatkowo szkoliła również śpiew, dlatego początkowo postanowiła próbować szczęścia w musicalach.
Zadebiutowała na deskach Liverpool Playhouse w 1952 roku. Później związana była z wieloma cenionymi teatrami. Miała 37 lat, gdy trafiła na deski broadwayowskich teatrów. W centrum teatralnego świata zadebiutowała sztuką "How's the World Treating You". Dwa lata później odebrała nagrodę Tony dla najlepszej aktorki musicalowej za występ w "Darling of the Day". Do tego ciągle rozwijała również karierę jako aktorka telewizyjna i filmowa.
Josephine Ann Tewson: Nie żyje aktorka serialu "Co ludzie powiedzą?"
Przełom przyszedł wraz z początkiem lat 90. Patricia Routledge otrzymała wtedy rolę, która odmieniła jej dotychczasowe życie zawodowe i prywatne. Rolą Hiacynty Bukiet w serialu "Co ludzie powiedzą" zyskała sympatię widzów na całym świecie. Aktorka nadała postaci głębi i sprawiła, że oglądało się jej poczynania z uśmiechem na ustach. Po latach Routledge wyznała, że scenariusz wciągnął ją od pierwszej strony.
Chociaż na swoim koncie ma wiele wybitnych i nagradzanych ról, to dla widzów na zawsze zostanie nieco wyniosłą Hiacyntą z angielskiego miasteczka. Wiele osób wręcz ją utożsamia z bohaterką serialu. Routledge często podkreślała, że oprócz dwóch rąk, dwóch nóg, dwojga oczu, nosa i ust, nic nie łączy jej z serialową bohaterką.
Po zakończeniu zdjęć do "Co ludzie powiedzą", Patricia Routledge zagrała m.in. w cieszącym się dużą popularnością serialu kryminalnym "Śledztwa Hetty Wainthropp". Aktorka wystąpiła w kilkudziesięciu innych produkcjach filmowych i telewizyjnych. Za swoje zasługi na rzecz kultury w 2004 roku Patricia Routledge została odznaczona Orderem Imperium Brytyjskiego. Na ekranie ostatni raz pojawiła się w 2016 roku w filmie dokumentalnym.
Aktorka w 2019 roku skończyła 90. lat, ale zamiast cieszyć się zasłużoną emeryturą ruszyła w trasę. Z programem "Face the Music" zjeździła niemal całą Anglię. Rok później do sieci trafiło nagranie, na którym ponad 90-letnia wraca do swoich muzycznych korzeni i wykonuje utwór "I've Been to a Marvellous Party". Z kolei we wrześniu tego roku została członkinią Royal Academy of Music.