Maria Dębska: Jedna z najzdolniejszych aktorek młodego pokolenia
Maria Dębska, którą od września oglądać będziemy w nowym serialu Telewizji Polsat „Kuchnia” już od 4 września, dopiero niedawno uporała się ze strasznymi wspomnieniami z czasów studiów. Aktorka przyznała w wywiadzie, że z łódzkiej filmówki wyszła jako... wrak człowieka i gdyby nie terapia, której się poddała, demony z przeszłości z pewnością wciąż władałyby jej życiem.
Maria Dębska to bez wątpienia jedna z najzdolniejszych i najpiękniejszych polskich aktorek młodego pokolenia. Niestety, wciąż musi udowadniać, że wszystko, co do tej pory osiągnęła, zawdzięcza talentowi i ciężkiej pracy, a nie - jak twierdzą zawistnicy - sławnej mamie, reżyserce Kindze Dębskiej.
Gwiazda "Kuchni" - nowego komediowego serialu Telewizji Polsat - już jako dziecko miała, jak twierdzi, pod górkę. Była pięcioletnią dziewczynką, gdy jej rodzice się rozstali, ojciec wyjechał do innego miasta, a mama, która wtedy jeszcze pracowała jako dziennikarka i studiowała japonistykę, wprowadziła się z nią do dziadków. Kilka lat później Kinga Dębska dostała się na studia reżyserskie w... Pradze.
Przez pewien czas w życiu Marii Dębskiej najważniejsi byli dziadkowie. Przeżyła szok, gdy dowiedziała się, że oboje są ciężko chorzy. Zachorowali niemal w tym samym czasie - kiedy Maria zdawała egzaminy do łódzkiej filmówki.
Zobacz też: Maria Dębska o serialu "Kuchnia"
Dopiero niedawno Maria Dębska wyznała, że w czasie studiów doświadczyła mobbingu i przemocy psychicznej.
Zobacz też: Na planie serialu "Kuchnia"
Kiedy Marii Dębskiej udało się już uporać z traumą wyniesioną ze szkoły i udowodnić, że nie jest tylko "córką sławnej mamy", musiała stawić czoła kolejnym demonom. Oskarżono ją o rozbicie związku aktorów Marcina Bosaka i Moniki Pikuły, ale szybko nauczyła się lekceważyć podobne insynuacje. Uznała, że nie może po prostu przejmować się plotkami i hejtem.
Wszystko wskazuje na to, że tegoroczna jesień należeć będzie do Marii Dębskiej. Na małym ekranie oglądać ją będziemy w nowej produkcji Polsatu, serialu komediowym "Kuchnia" (w soboty od 4 września), a do kin trafi długo wyczekiwany film "Bo we mnie jest seks", w którym wcieliła się w legendarną gwiazdę PRL-u Kalinę Jędrusik.
Zobacz więcej:
Ruszyły zdjęcia do nowego serialu Polsatu!