"Klan": To już 25 lat! Jubileusz sagi rodu Lubiczów
25 lat temu - w czerwcu 1997 roku - telewizyjna Jedynka wyemitowała pierwszy z trzech pilotażowych odcinków sagi rodu Lubiczów, która zgłoszona została do konkursu na pierwszą polską telenowelę. Widzowie zdecydowali, że "Klan" powinien zagościć na antenie na dłużej... Nikt nie przypuszczał wtedy, że historia wielopokoleniowej warszawskiej rodziny stanie się największym hitem w historii TVP.
"Klan" to najdłużej emitowany polski serial, który na antenie Telewizji Polskiej gości nieprzerwanie od 1997 roku. Losy rodziny Lubiczów i ich przyjaciół od blisko 25 lat śledzą rzesze fanów. Mimo tak długiego stażu, serial nieustannie cieszy się sporą popularnością i sympatią widzów.
Serial Wojciecha Niżyńskiego i Pawła Karpińskiego wygrał konkurs na nową polską telenowelę, który Telewizja Polska ogłosiła na początku 1997 roku. Oprócz "Klanu" do ścisłego finału zakwalifikowali się także "Złotopolscy" i "Zaklęta" - to właśnie spośród tych trzech propozycji telewidzowie mieli wybrać zwycięzcę. "Klan" okazał się bezkonkurencyjny!
- Świat bez "Klanu" to abstrakcja, kiepski żart! (...) Czy jest ktoś, kto nie widział choćby jednego odcinka? Jeśli tak, to chyba nie jest z Polski! Ten serial to kopalnia cytatów, które weszły do języka potocznego. To również galeria niezwykłych postaci, które miliony Polaków traktują jak członków najbliższej rodziny - tak o sadze rodu Lubiczów napisała w książce "Ćwiartka raz" Karolina Korwin-Piotrowska.
- Jesteśmy dumni, że widzowie wciąż chcą spotykać się z Lubiczami - mówi producent Paweł Karpiński, dodając, że sukces serialu jest w ogromnej mierze zasługą grających w nim aktorek i aktorów, którzy dzięki udziałowi w "Klanie" stali się największymi gwiazdami TVP.
Z pierwszej obsady "Klanu" do dziś gra w serialu 5 aktorek (Barbara Bursztynowicz, Izabela Trojanowska, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Paulina Holtz i Kaja Paschalska) oraz 2 aktorów (Tomasz Stockinger i Andrzej Grabarczyk).
- 20 lat temu udział w telenoweli był dla każdego aktora wielką niewiadomą. Zaryzykowałam i dziś muszę powiedzieć, że nie żałuję, bo ta praca daje mi wiele radości, a "Klan" zrewolucjonizował moje życie - mówiła grająca Elżbietę Barbara Bursztynowicz 5 lat temu z okazji 20-lecia.
Także Izabela Trojanowska, czyli Monika Ross-Nawrot, przyznaje, że "Klan" miał ogromy wpływ na jej prywatne losy. Kiedy dostała propozycję zagrania w serialu, mieszkała w Berlinie. Początkowo przyjeżdżała na plan z Niemiec kilka razy w miesiącu. Po pewnym czasie zdecydowała się jednak na powrót do Polski na stałe, bo praca przy produkcji telenoweli stała się dla niej najważniejsza.
- Propozycja zagrania w serialu przyszła do mnie w momencie, kiedy zastanawialiśmy się razem z mężem nad zmianą zawodu - żartuje z kolei Małgorzata Ostrowska-Królikowska, czyli serialowa Grażynka.
Tomasz Stockinger, pytany, czy choć przez chwilę żałował, że zgodził się przyjąć rolę doktora Pawła Lubicza, bez wahania odpowiada, że zawsze zależało mu, by przebywać i pracować w dobrym towarzystwie, a dzięki "Klanowi" ma to po prostu od lat zapewnione.
- Należę do naprawdę zgranej i fajnej ekipy. Na co dzień odczuwam sympatię i spotykam się z życzliwością ze strony widzów. I to jest bardzo miłe - twierdzi aktor.
W ostatnim przedwakacyjnym odcinku Agnieszka (Paulina Holtz) zapytała Pawła (Tomasz Stockinger) i Wigę (Dorota Kamińska), dokąd wybierają się na wakacje. Czyżby na Malediwy? Prezes Igor Rutka (Zbigniew Suszyński) poślubi tam doktor Kostecką (Karolina Nowakowska).
- Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wpadlibyśmy na niego - rzucił senior z nieukrywanym sarkazmem.
- A twój tata nie przepada za prezesem Rutką - wyjawiła Wiga.
Państwo Lubiczowie pojadą więc znacznie bliżej - do Nałęczowa. Z kolei Agnieszka w tym roku nie planuje wyjazdu - ze względu na dom, którym będą musieli zająć się w wakacje. Może na tydzień wyjedzie z córkami do Muszyny. Janusz (Michał Lesień-Głowacki) zadeklarował, że tak wszystko zorganizuje w pracy, żeby mógł wyrwać się z nimi.
Borys chciałby zaraz po zakończeniu roku szkolnego wysłać siostrę Zuzę (Dominika Budzianowska) do Puńska. Tyle że ona wcale nie zamierza wracać do domu rodzinnego. Chętnie wybierze się na wakacje z nimi, najchętniej na Ibizę.
Pawełek (Julian Peciak) zagaił ojca, czy dołoży mu do wyjazdu na Ibizę, na początku lipca. Lubicz oburzył się, że syn planuje wyjazd, kiedy będzie trzeba zajmować się swoją przyszłością, czyli rekrutacją na studia.
Tymczasem uskarżająca się na fatalne samopoczucie Kamila odkryła w końcu, co jej ostatnio dolega.
- Już nie muszę iść do lekarza... Wiem, co mi jest. Kupiłam test i właśnie go zrobiłam... Jestem w ciąży - oznajmiła przyrodnia siostra Jerzego (Andrzej Grabarczyk).
Jaka była reakcja Borysa?
- Kama! Dziecko! Będziemy mieli dziecko! Kama... Kamusia! Kocham cię! Po prostu cię kocham! Ludzie, będę ojcem! Będziemy mieli dziecko! - będzie skakał z radości przyszły tatuś.
Michał (Daniel Zawadzki) zaś podarował Franczesce (Ewelina Bator) talizman - breloczek ze swojego ostatniego meczu i zaprosił na kolejną randkę.
Zdradzamy, że swoje kroki Jasiek skieruje do siostry Małgosi (Suzanna von Nathusius) i jej narzeczonego Bazylego (Daniel Skrzypczak). Powód? Po prostu będzie mu wstyd wrócić do domu rodziców, Beaty (Magdalena Wójcik) i Piotra (Jacek Borkowski). Matka przecież od początku suszyła mu głowę, że początkująca aktoreczka Weronika absolutnie nie jest odpowiednią partią dla niego. Z perspektywy czasu okaże się, że niestety, ale miała rację.
Jasiek nie pochwali się rodzicom, że Wińska zostawiła go dla kariery w teatrze rewiowym w Paryżu i... byłego chłopaka. Tyle że los sprawi, że senior Rafalski przypadkiem natknie się na Weronikę na ulicy. Dziewczyna poinformuje go wówczas o rozstaniu z jego synem. Z kolei Piotr po powrocie do domu powie o wszystkim żonie.
- No tak, czego się można było po niej spodziewać - skomentuje Beata.
- Myślałem, że ta wiadomość cię raczej ucieszy - rzuci Rafalski.
Nowe odcinki zostaną wyemitowane na TVP1 po wakacjach, we wrześniu.
Zobacz też:
"Klan": Porzucony przez Weronikę Jasiek wróci do domu rodziców?
"Klan": Odcinek 4009. Czwarta rocznica ślubu Oli i Rafała
"Klan": Anna Powierza żałuje, że została aktorką? Smutne wyznanie