"Klan": Porzucony przez Weronikę Jasiek wróci do domu rodziców?
Choć w chwili rozstania Weronika (Weronika Zubowicz) łaskawie pozwoli Jaśkowi (Paweł Grządziel) do końca września zostać w wynajmowanym przez nią mieszkaniu, młody Rafalski uniesie się honorem i od razu zacznie pakować walizki. Gdzie się teraz podzieje?
Zdradzamy, że swoje kroki Jasiek skieruje do siostry Małgosi (Suzanna von Nathusius) i jej narzeczonego Bazylego (Daniel Skrzypczak). Powód? Po prostu będzie mu wstyd wrócić do domu rodziców, Beaty (Magdalena Wójcik) i Piotra (Jacek Borkowski). Matka przecież od początku suszyła mu głowę, że początkująca aktoreczka Weronika absolutnie nie jest odpowiednią partią dla niego. Z perspektywy czasu okaże się, że niestety, ale miała rację.
Jasiek nie pochwali się rodzicom, że Wińska zostawiła go dla kariery w teatrze rewiowym w Paryżu i... byłego chłopaka. Tyle że los sprawi, że senior Rafalski przypadkiem natknie się na Weronikę na ulicy. Dziewczyna poinformuje go wówczas o rozstaniu z jego synem. Z kolei Piotr po powrocie do domu powie o wszystkim żonie.
- No tak, czego się można było po niej spodziewać - skomentuje Beata.
- Myślałem, że ta wiadomość cię raczej ucieszy - rzuci Rafalski.
- Może i cieszy. Ale teraz rozumiem, dlaczego był dzisiaj taki osowiały - wyjaśni farmaceutka, sięgając po telefon, by zadzwonić do syna i ściągnąć go do domu.
Lecz Jasiek nie odbierze połączenia od matki, więc Beata zadzwoni do... Weroniki. Wińska powie jej, że nie ma pojęcia, gdzie podziewa się Jasiek.
- Wyobrażasz sobie?! Kompletnie się nie martwiła, co się z nim dzieje! - zrelacjonuje potem Beata swej mamie Elżbiecie (Barbara Bursztynowicz).
- Więc po co żałować takiego związku?! Powiem ci, że ja za nią nie będę płakać...- doda.
- Ale Jasiek na pewno to przeżywa...- wtrąci przejęta Chojnicka.
- To nie była dziewczyna dla niego... Od razu to wiedziałam - przypomni Beata.
- Każdy zawód miłosny jest ciosem - szczególnie dla młodego człowieka - w końcu to ona go rzuciła...- zauważy Ela.
- I chwała jej za to, bo on by się nigdy nie zdecydował!
- Beatko... No co ty mówisz?... Zastanów się... - zaapeluje Chojnicka.
- Mamo, spokojnie... Zaraz poznamy go z córką naszych przyjaciół. Mówiłam ci... Świetna dziewczyna! Na pewno przypadną sobie do gustu...
- Ale jesteś jego matką... nie żal ci Jaśka? - zainteresuje się babcia chłopaka.
- Żal! Bardzo żal! Ale Jasiek w końcu to przeboleje... A związek z Weroniką i tak nie rokował, więc lepiej, że zakończył się teraz, a nie na przykład... po ślubie.
W końcu Jasiek będzie musiał stanąć oko w oko z własną mamą.
- Wszystko okej? - zapyta Beata.
- Tak - zdawkowo odpowie Jasiek.
- Gdybyś chciał porozmawiać...
- A o czym tu rozmawiać? Przecież wszystko wiesz - to co ci będę gadał...
- Jasiu... Wracaj do domu... masz u nas swój pokój... Okej?
Jasiek tylko potaknie, ale nic nie powie.
Myślicie, że w tych okolicznościach młody Rafalski odnowi swój związek z Ramoną (Anna Matysiak)?