House of Cards House of Cards
Ocena
serialu
8,9
Bardzo dobry
Ocen: 95
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"House of Cards": Kevin Spacey musi zapłacić milionowe odszkodowanie

"House of Cards" był jednym z pierwszych, flagowych seriali oryginalnych Netflixa. Dobrą passę serialu przerwały oskarżenia pod kierunkiem gwiazdora produkcji. Kevin Spacey został oskarżony przez trzech mężczyzn o molestowanie, a policja rozpoczęła śledztwo. Produkcja serialu została przerwana, a jego twórcy musieli zmienić plany. Teraz Spacey musi za to słono zapłacić.

Wyrzucony i wycięty z serialu

Losy Francisa (Kevin Spacey) i Claire (Robin Wright) oraz świat amerykańskiej polityki fascynował widzów przez pięć bardzo dobrych oraz świetnie zagranych sezonów. Po tym, jak w 2017 roku roku Anthony Rapp ("Star Trek: Discovery") oskarżył gwiazdę "House of Cards" o molestowanie seksualne, Netflix pozbył się skompromitowanego aktora. Od tego czasu Spacey został  oskarżony przez kilkunastu innych mężczyzn.

Reklama

W wyniku zaistniałej sytuacji oraz innych oskarżeń Netflix zrezygnował ze współpracy z aktorem, a nagrane sceny z jego udziałem zostały wycięte. Twórcy uśmiercili jego postać, a na pierwszy plan wysunęła się Claire Underwood. Mimo ogromnych starań twórców, ostatni sezon "House od Cards" nie cieszył się już taką popularnością jak poprzednie. 

Kevin Spacey wyrzucony z "House od Cards". Co dalej z serialem?

Milionowe odszkodowanie

Po wyrzuceniu aktora z serialu zaczęto mówić o jego niewłaściwym zachowaniu na planie. Osiem osób pracujących przy serialu "House od Cards" opowiedziało mediom o domniemanych atakach ze strony aktora. Twierdzili, że na planie produkcji Spacey zachowywał się "drapieżnie", a jeden z byłych asystentów zarzucił mu napaść seksualną. 

Teraz, po dwóch latach, batalii prawnej za zamkniętymi drzwiami arbiter orzekł, że Kevin Spacey musi zapłacić producentowi "House of Cards", czyli firmie MRC, prawie 31 milionów dolarów za niewłaściwe zachowanie za kulisami serialu politycznego oraz złamanie umowy. 


swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Kevin Spacey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy