Otwieramy Krypty! "Fallout" to serial, który spełnił nasze nadzieje!
"Fallout" zachwycił nie tylko wieloletnich fanów serii gier, ale też nowych widzów, którzy odnaleźli w tej produkcji coś dla siebie - mroczne poczucie humoru, różnorodne postacie i tajemnicę, która patrzy na nas zza każdego rogu.
"Fallout" zadebiutował na platformie Prime Video 11 kwietnia i od tamtego momentu nie milkną słowa zachwytu, które tylko utwierdzają nas w przekonaniu, że ten serial był strzałem w dziesiątkę. Postanowiliśmy zapytać ludzi, którzy dosłownie wchodzą w świat gier, o ich odczucia względem najnowszej produkcji.
Serial "Fallout" opowiada o świecie, w którym już nic nie ma, a wszelkie ludzkie odruchy zostały zastąpione chorobliwą wręcz ostrożnością, a niekiedy również okrucieństwem. Jak serial Prime Video połączył humor, brutalność i przede wszystkim klimat jednej z lepszych serii gier?
Czym jest LARP? Jest to rodzaj aktywności, pomiędzy grą a sztuką teatralną, w której uczestnicy mogą nie tylko zobaczyć pewne opowieści na własne oczy, ale również czynnie wziąć w nich udział. Mimo że pomysł może wydawać się niszowy, to w Polsce od dobrych kilkunastu lat zbiera spore grono fanów takich historii. Właśnie dlatego zaprosiliśmy osoby, które zajmują się LARP-em, bo kto inny zna lepiej uniwersum niż twórca scenariuszy do terenowych opowieści oraz gracz?
Krzysztof "Acibuk" Kubica jest larpowcem z wieloletnim stażem. Nie tylko tworzy scenariusze, ale też aktywnie w nich uczestniczy oraz tworzy odpowiednie przebrania.
Drugim z gości był Łukasz "Lucas" Rokitowski — wieloletni gracz serii gier "Fallout", świetnie orientujący się w linii czasowej gier i nie tylko — chętnie opowie również o buildingu postaci, zaskakujących wydarzeniach, które spotykają bohaterów.
Pierwszy wniosek, który nasuwa się po wysłuchaniu rozmowy, jest to, że "Fallout" jest naprawdę dobrym serialem. Produkcja od pierwszych minut trzyma nas w sieci zaciekawienia, tajemnicy i skrajnego, niekiedy wręcz czarnego poczucia humoru.
Serial okazuje się być doskonałą mieszanką brutalnego świata, ponurej groteski, a czasem całkiem prostego humoru sytuacyjnego. Główna bohaterka Lucy zabiera nas w fascynującą przygodę, w trakcie której nie tylko odkrywamy, co wydarzyło się w Ameryce ponad 200 lat temu, ale też jak bardzo zmieniła się ludzkość. Oczywiście najbardziej zaskoczona jest Lucy, która musi porzucić swoje idealistyczne wyobrażenia o świecie i niejednokrotnie wraz z nią jesteśmy zaskoczeni brutalnością nowej rzeczywistości.
"Gdy powstawały pierwsze części gier, to były całkowicie inne czasy. Gry epatowały sporą ilością przemocy. (...) To jest ten element, który serial bardzo dobrze uchwycił. To też buduje ten klimat."
Częstymi określeniami pojawiającymi się w recenzjach i opisach "Fallouta" są"retrofuturyzm" oraz "atom punk", które wskazują, że świat przedstawiony w grach i serialu nie do końca odpowiada naszej rzeczywistości. W "Falloucie" na każdym kroku natykamy się na wynalazki, czy udogodnienia, które pełnymi garściami czerpią z energii atomowej, a jednocześnie podbudowane jest to obawą przed taką energią.
"Prace nad energią jądrową w tym świecie poszły zdecydowanie dalej niż w naszym świecie, ale jednocześnie w tym świecie [Fallouta- przyp.red.] nie wynaleziono tranzystora."
Czy tworzy to dysonans poznawczy? Jak najbardziej! Ale tym właśnie jest "Fallout" na każdym kroku — mieszanką sprzecznych odczuć, które w dziwny sposób są ze sobą spójne.
"Fallout" jest złożonym uniwersum, ale jak bardzo? O tym możecie się przekonać, zagłębiając się w pełen wywiad, który jest dostępny tutaj.
Serial "Fallout" zadebiutował 11 kwietnia na platformie Prime Video. Dostępne są już wszystkie odcinki pierwszego sezonu.