Dobre miejsce The Good Place
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 23
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Jameela Jamil: Aktorka stanęła w obronie Meghan! Atakuje Piersa Morgana

Nie cichną echa po wywiadzie, jakiego udzielili książę Harry i Meghan Markle. Cały świat nadal dyskutuje o rodzinie królewskiej, a emocje zarówno po stronie zwolenników jak i przeciwników aktorki są ogromne.

Jeden z największych krytyków amerykańskiej aktorki, brytyjski dziennikarz Piers Morgan, zrezygnował we wtorek z prowadzenia programu "Good Morning Britain" - stało się to w wyniku sprzeczki, którą wszczął na wizji z dziennikarzem, Alexem Beresfordem oraz krytyce widzów (którzy stanęli po stronie Meghan).

Morgan od lat w ostrych słowach atakował swoją dawną "wielką przyjaciółkę" Meghan Markle w mediach społecznościowych i na wizji.

Decyzja dziennikarza o odejściu z programu emitowanego na stacji ITV spotkała się z... radością amerykańskich gwiazd.

Reklama

Głos w sprawie zachowania Piersa Mograna zabrała znana z serialu "Dobre miejsce" Jameela Jamil.

We wpisie opublikowanym na Twitterze Jameela Jamil przyznała, że z powodu ciągłych ataków i komentarzy Morgana w 2020 roku miała myśli samobójcze.

"Miejmy nadzieję, że już nigdy nie będziemy musieli oglądać w mainstreamowych programach przedstawicieli mniejszości, którzy muszą walczyć o to, by byli traktowani z szacunkiem i godnością w chwili, kiedy ten mężczyzna na nich krzyczy".

Aktorka i aktywistka, która w mediach społecznościowych wypowiada się na wiele tematów społecznych i nie boi się wyrażać swoich poglądów dodała:

"W zeszłym roku w lutym z powodu nieprzerwanych ataków, kłamstw i kierowanej w moją stronę nienawiści przez Piersa  Morgana omal nie popełniłam samobójstwa" - napisała Jamil. "Cieszę się, że nadal żyję - z wielu powodów".

W kolejnym wpisie napisała: "Obserwowanie, jak odchodzi z GMB to jeden z nich. Czuję się jak..." i zamieściła gif z czerwonego dywanu, na którym radośnie zarzuca włosami.

Do konfliktu pomiędzy Jamil i Morganem doszło kilka razy. Po raz pierwszy - po śmierci Caroline Flack, prowadzącej brytyjską edycję "Love Island". Flack była przyjaciółką aktorki.

Piers Morgan upublicznił wtedy sms, w którym podobno Flack opowiadała o Jamil. Aktorka zarzuciła dziennikarzowi, że wykorzystuje śmierć kobiety, aby ją "obsmarować".

Do kolejnej wymiany zdań doszło w sierpniu, kiedy Jamil stanęła w obronie Meghan Markle.

Dziennikarz zaatakował Markle za to, że wypowiedziała się w sprawie wyborów w Stanach Zjednoczonych, - zachęcała obywateli do głosowania.

Nie spotkało się to z przychylnością ze strony niektórych Brytyjczyków, ponieważ członkowie rodziny królewskiej nie głosują w wyborach i pozostają politycznie neutralni.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy