"Breaking Bad": Bryan Cranston wrócił do roli Waltera White’a
Gwiazdor takich produkcji, jak „Trumbo”, „Operacja Argo” czy „Zwariowany świat Malcolma”, powrócił do jednej z najbardziej kultowych ról w swojej karierze. Mowa oczywiście o nagrodzonej Złotym Globem kreacji, którą aktor stworzył w serialu „Breaking Bad”. Cranston niedawno znów wcielił się w Waltera White’a – tym razem na potrzeby występu w reklamie, która zostanie wyemitowana podczas Super Bowl.
Choć Bryan Cranston ma na koncie szereg pamiętnych kreacji, dla wielu - zwłaszcza młodszych - widzów na zawsze pozostanie Walterem White’em z "Breaking Bad". W bijącym rekordy popularności serialu z 2008 roku gwiazdor "Operacji Argo" sportretował nauczyciela chemii, który dowiedziawszy się, że cierpi na nowotwór, postanawia zapewnić bliskim finansowe bezpieczeństwo produkując najczystszą na rynku metamfetaminę. Z biegiem czasu staje się on bezwzględnym narkotykowym bossem o pseudonimie Heisenberg. Za swoją rolę Cranston otrzymał m.in. Złoty Glob, cztery statuetki Emmy oraz dwie nagrody Saturna.
Aktor postanowił powrócić do swojej ikonicznej kreacji występując w reklamie popularnych za oceanem chrupek kukurydzianych PopCorners. Koncern Frito-Lay opublikował właśnie na Instagramie zdjęcie, na którym widzimy ucharakteryzowanego na Heisenberga Cranstona trzymającego w dłoni paczkę reklamowanych chrupek. Klip zostanie wyemitowany podczas nadchodzącego Super Bowl - finałowego meczu o mistrzostwo w futbolu amerykańskim National Football League, który odbędzie się 12 lutego.
Finał rozgrywek Super Bowl to dla milionów Amerykanów jedno z najważniejszych wydarzeń w roku, postrzegane wręcz jako nieformalne święto narodowe. Nie dziwi zatem, że wyświetlane w przerwie meczu reklamy dla firm stanowią wymarzoną formę promocji. Ta słono jednak kosztuje. Dość wspomnieć, że w zeszłym roku za 30 sekund emisji spotu na Super Bowl trzeba było zapłacić rekordowe 6,6 mln dolarów. Co zgoła oczywiste, reklamy te dopracowane są w najdrobniejszych szczegółach, a wiele z nich przypomina małe dzieła sztuki filmowej. W poprzednich latach widzowie mogli oglądać w nich m.in. Jennifer Lopez, Jasona Momoę i Jimmy’ego Fallona.
Zobacz też:
Wielki powrót Benedicta Cumberbatcha! Netflix szykuje niespodziankę
"The Last of Us": O rolę Ellie ubiegały się gwiazdy Netfliksa i HBO! Były... za stare
"Westworld": James Marsden o skasowaniu serialu! Jest bardzo rozczarowany