Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​"Barwy szczęścia": Szokujące wyznanie Madzi!

Madzia (Natalia Sierzputowska) zwierzy się Oliwce (Wiktoria Gąsiewska), że źle zrobiła, rezygnując ze studiów, by zostać modelką. - Moje życie to porażka - stwierdzi.

W 2458 odcinku "Barw szczęścia" (emisja we wtorek 1 czerwca o godzinie 20.10w TVP2) Madzia będzie przekonana, że zniszczyła sobie życie, bo dokonała wielu złych wyborów...

- Zostawiłam studia, nie mam pracy, a modeling, na który wszystko postawiłam, okazuje się ślepą uliczką - wyzna Oliwce.

Przyjaciółka pocieszy ją i zaproponuje, by zrobiła... kurs charakteryzacji lub poświęciła się wolontariatowi.

- Nie mam pieniędzy na kursy ani czasu na wolontariaty. Muszę szukać pracy - westchnie Madzia. 

- Zróbmy tak. Dzisiejszy dzień poświęcimy na płakanie i użalanie się nad sobą. A jutro pomyślimy, co dalej - zaproponuje Oliwka, ale Magda powie, że jeden dzień to za mało na opłakiwanie zmarnowanego życia.

Reklama

- Musi wystarczyć, bo tygodnia żałoby żadna z nas nie zniesie - zażartuje Zbrowska.

Nagle Madzi przyjedzie do głowy pomysł, by skontaktować się z Mikołajem (Kacper Młynarkiewicz).

- Może nie wszystko stracone - rzuci Oliwce na do widzenia i wybiegnie z mieszkania.

Mikołaj bardzo się ucieszy, że Magda przypomniała sobie o nim i poprosiła o spotkanie. Okaże się, że chłopak chodzi na terapię i czuje się już wolny od natrętnych myśli, które jeszcze niedawno nie dawały mu spokoju i prawie doprowadziły do tragedii.

- Zamiast tracić energię na obsesje na punkcie kolejnych kobiet, zacząłem o siebie dbać. Dużo ćwiczę, dobrze się odżywiam, inwestuję w siebie - pochwali się Madzi, a ta skomplementuje go, twierdząc, że wygląda naprawdę świetnie.

- Pewnie masz dużo zleceń? - zapyta dziewczyna.

- U mnie jest... gorzej niż źle. Może zechcesz mi pomóc? - wyszepcze.

Magda wprost poprosi Mikołaja, by wykorzystał swoje kontakty i załatwił jej jakąś pracę.

- Moja kariera stanęła w miejscu i nie masz pojęcia, jak bardzo mnie to frustruje - powie mu.

- Kocham modeling... Jest okrutny, ale i tak chcę to robić - doda i zadeklaruje, że jeśli będzie taka potrzeba, może jeszcze bardziej schudnąć, ściąć i przefarbować włosy.

- Cokolwiek, byle wrócić do obiegu. Zrobię wszystko - uśmiechnie się.

Mikołaj natychmiast wyśle jej esemesem wizytówkę londyńskiej agencji dla modelek i modeli, od której niedawno dostał zaproszenie na zdjęcia próbne, ale odrzucił je, bo wstydzi się swojego angielskiego.

- Dla mnie Londyn byłby idealny. Mój angielski jest spoko, a na tamtym rynku nikt mnie nie zna. Nie kojarzę się z żadnym produktem - stwierdzi podekscytowana Madzia.

Jeszcze tego samego dnia dziewczyna skontaktuje się z agencją, którą polecił jej Mikołaj. Czy dostanie propozycję współpracy? Czy poleci do Londynu?

 

 

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy