"Barwy szczęścia": Odcinek 2843. Dojdzie do tragedii. Ich plany legną w gruzach
W 2843. odcinku „Barw szczęścia” (emisja 20 września w TVP2) Natalia (Maria Dejmek) i Cezary (Marcel Opaliński) znajdą w końcu idealne mieszkanie dla siebie i Lei (Lena Sobota), do którego postanowią wprowadzić się jeszcze przed ślubem. Niestety, nie będzie im to dane. Stanie się bowiem coś, po czym ich życie nigdy już nie będzie takie, jak wcześniej. Poznajcie szczegóły.
Natalia i Cezary przez cały dzień oglądać będą mieszkania, które wcześniej znajdą w sieci jako "lokale do wynajęcia". Niestety, żadne z nich nie przypadnie im do gustu.
- I jak tam poszukiwania wymarzonego gniazdka? - zapyta ich Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska), gdy zmęczeni i zrezygnowani wrócą do domu.
- Obejrzeliśmy cztery... Żadne nie nadaje się do normalnego użytkowania, a ceny są kosmiczne - westchnie Rawicz.
- No to całe szczęście, że mamy taki duży dom. Jakoś się pomieścimy - zażartuje matka Natalii, a po chwili oznajmi córce i jej narzeczonemu, że coś dla nich wykombinowała.
Okaże się, że Małgorzata przekonała jedną z klientek, by nie sprzedawała swojego przepięknego apartamentu, ale na razie go wynajęła.
- Dzwońcie od razu, bo jest sporo chętnych - stwierdzi, wręczając Cezaremu wizytówkę znajomej.
Mieszkanie, które Małgorzata poleci Natalii i Cezaremu, będzie wręcz idealne dla nich. Bez chwili wahania postanowią podpisać umowę z właścicielką.
- Nie dość, że świetna lokalizacja, to jeszcze ma wszystkie udogodnienia i jest w przyzwoitej cenie. Dzięki - powie Rawicz swej przyszłej teściowej po wizycie u jej klientki.
- Weźmiemy je - potwierdzi Natalia.
Tymczasem Lea, słysząc, że lada moment będzie musiała wyprowadzić się od dziadków, zrobi smutną minkę.
- Ja chcę zostać z nimi - zacznie szlochać.
Cezary zaproponuje Lei, by razem obejrzeli zdjęcia z nowego mieszkania. Wytłumaczy dziewczynce, że będzie miała własny pokój, w którym zmieści się wielkie łóżko z baldachimem, huśtawka ze zjeżdżalnią, o jakiej od dawna marzy, i jeszcze zostanie sporo miejsca dla lalek.
- Mam pomysł. Stare zabawki zostaną tutaj, a nowe zabierzemy ze sobą. Co ty na to? - zapyta ją Rawicz.
- To ja już idę zabrać swoje nowe misie - rozpromieni się Lea.
- Kobiety w tej rodzinie mają do ciebie słabość - zauważy Małgorzata.
Cezaremu nagle przypomni się, że miał ujeżdżać konia po wyleczonej kontuzji. Pożegna się z Natalią i pojedzie do stadniny, gdzie czekać już na niego będą matka, Sofia (Valeria Guliajewa) oraz osiodłana klacz.
- Zaraz sprawdzimy, w jakiej jest formie - powie Rawicz, przejmując uzdę z rąk Soni.
- Tylko nie szarżuj - pouczy go Józefina (Elżbieta Jarosik).
Cezary uzna za stosowne poinformować matkę, że znaleźli z Natalią mieszkanie i za tydzień zamierzają się do niego wprowadzić.
- Popełniasz błąd - westchnie Rawiczowa.
- To ty jesteś w błędzie. Najwyższy czas, żebyś to zrozumiała. Jesteśmy z Natalią zaręczeni i albo zaakceptujesz fakt, że wejdzie do tej rodziny, albo ja z niej wyjdę. Wybieraj - powie jej syn, wskakując na konia.
Niedługo potem klacz wróci do stajni sama. Okaże się, że Cezary spadł z niej, uderzył głową o leżący na ziemi kamień i stracił przytomność. Gdy po parunastu minutach zostanie znaleziony przez stajennego i przewieziony do szpitala, lekarze określą jego stan jako krytyczny. Wszystko wskazywać będzie na to, że Rawicz już nigdy się nie obudzi...
Na emisję 2843. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w środę 20 września o godzinie 20.10.
Zobacz też:
Andrzej Precigs nie żyje. Aktor miał 74 lata
Katarzyna Cichopek żegna Andrzeja Precigsa. Aktorka popłakała się na wizji
