"Barwy szczęścia": Odcinek 2653. Tragedia w Borkach! Wilecki postrzeli Aldonę!
W 2653. odcinku „Barw szczęścia” (emisja w piątek 9 września o godzinie 20.10 w TVP2) jedna z mieszkanek Borek zaalarmuje Aldonę (Elżbieta Romanowska), że Wilecki (Piotr Duda) dorwał Kuczmę (Arkadiusz Nader) i chce powiesić go w swojej stodole. Grzelakowa w ostatniej chwili zapobiegnie samosądowi. Niestety, wkrótce potem we wsi dojdzie jednak do tragedii...
Wilecki nie będzie w stanie pogodzić się z tym, że sąd nie wymierzył Kuczmie kary za podpalenie Borek. Uzna, że musi zrobić to sam...
- Wszystko przez gada straciłem! Dorobek całego życia! Puścił mi z dymem dom z całym obejściem i - zamiast gnić w pierdlu - chodzi na wolności - powie mężczyzna zgromadzonym w jego stodole sąsiadom, próbując jednocześnie założyć pętlę na szyję przerażonego Kuczmy.
- Ludzie! Czyście poszaleli? - krzyknie Aldona, która właśnie przybiegnie na miejsce zdarzenia.
Grzelakowa zacznie przekonywać Wileckiego, żeby uwolnił Kuczmę.
- Musi być sprawiedliwość na tym świecie - usłyszy.
Aldona zwróci się do wszystkich mieszkańców Borek z apelem, by się opamiętali.
- Jesteście wściekli! Też jestem zła, ale tak nie można. Jak spojrzycie w oczy swoim żonom, matkom i dzieciom po tym, jak zabijecie człowieka? - powie.
Jeden z sąsiadów stwierdzi, że nikt nie chce zabijać Kuczny, ale trzeba dać mu nauczkę.
- Mało nieszczęść było w Borkach? Mało tragedii? - przypomni mieszkańcom wsi Grzelakowa.
Wilecki wykrzyczy jej prosto w oczy, że największą tragedią, jaka spotkała Borki, jest Kuczma. Aldona ostrzeże rozwścieczonego mężczyznę, że jeśli natychmiast nie uwolni Kuczmy, zadzwoni po policję.
Tymczasem Borys (Jakub Wieczorek) chwyci Kuczmę za rękę i zacznie ciągnąć go w stronę wyjścia ze stodoły. Aldona ruszy za nimi.
Kilkanaście minut później cała trójka będzie już w domu Grzelaków. Kuczma wyzna Aldonie, że nie chce dłużej żyć i źle się stało, że uratowała go przed Wileckim.
- Potrzebuje pan psychiatry. Jutro zawiozę pana do miasta, do przychodni - stwierdzi Borys.
Kiedy Kuczma nieco ochłonie, oznajmi Aldonie, że nie ma zamiaru uciekać z Borek, bo tu jest jego ojcowizna.
- Nikt cię tu nie chce! Kiedy to zrozumiesz? - zdenerwuje się Borys.
Kuczma wybiegnie przed dom Grzelaków.
- Wilecki! Idę do ciebie! Możesz zrobić ze mną, co zechcesz! Możesz wyrównać rachunki! - zacznie krzyczeć.
Aldona i Borys podążą za nim. Nie będą wiedzieli, że Wilecki obserwuje ich z oddali. Nagle usłyszą strzał... Kula przeznaczona dla Kuczmy dosięgnie Grzelakową. Aldona upadnie na ziemię.
- Zimno mi... Jestem zmęczona... - wyszepcze i zamknie oczy.
Oszalały z rozpaczy Borys każe Kuczmie zadzwonić po pogotowie. Nieprzytomna Aldona zostanie odwieziona do szpitala, gdzie lekarze podejmą dramatyczną walkę o jej życie.
Czy uda się im uratować Grzelakową?
2653. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w piątek 9 września o godzinie 20.10 w TVP2.
Zobacz też:
"Ally McBeal": Powstaje sequel serialu! Calista Flockhart wróci w kultowej roli?
Piotr Balicki nie żyje. Znamy datę pogrzebu prezentera TVN
"Policjantki i policjanci": Nowy sezon od 29 sierpnia w Czwórce!