"Barwy szczęścia": Izabela Zwierzyńska: "Macierzyństwo to stan wyjątkowy!"
Izabela Zwierzyńska, czyli Iwona Pyrka z "Barw szczęścia", która trzy miesiące temu urodziła synka, namawia kobiety, by nie zwlekały z podjęciem decyzji o zostaniu mamą. - Macierzyństwo jest najlepszym, co może spotkać kobietę... - napisała na swoim blogu.
Izabela Zwierzyńska twierdzi, że w momencie, kiedy urodziła synka Franka, jej życie zmieniło się nie do poznania.
- Ta maleńka, cudowna osóbka nadała głębszy sens memu życiu i wzbogaciła mnie jako człowieka o niebywałe doświadczenie - mówi odtwórczyni roli Iwony Pyrki w "Barwach szczęścia".
Aktorka nie kryje, że zawsze wiedziała, iż chce być mamą, ale wcale nie śpieszyło się jej do tego, by poznać smak macierzyństwa. Skupiała się - jak opowiada - na pracy i samorozwoju.
- Żyłam w biegu. Zanim zaszłam w ciążę, nie byłam typem szalejącej za dziećmi, rozpływającej się nad maleństwami kobiety. Teraz wszystko się zmieniło - napisała na blogu.
Izabela Zwierzyńska nazywa macierzyństwo stanem wyjątkowym i nieporównywalnym do niczego, a o synu mówi, że zaczął określać jej świat i od momentu, kiedy po raz pierwszy wzięła go w ramiona i spojrzała mu w oczy, nic oprócz Frania się dla niej nie liczy.
- Nie jest ważne zmęczenie, głód... Nie jestem ważna ja. Najważniejszy jest on, Franek. I tak już będzie zawsze! Jestem mamą i czuję się spełniona jak nigdy dotąd - twierdzi.
Gwiazda "Barw szczęścia" nie żałuje, że ostatnio nie ma czasu na wizytę u fryzjera czy wyjście do kina, bo największą radość sprawia jej przebywanie z dzieckiem.
- Bycie mamą pochłania mnie bez reszty w cudowny sposób. Każda godzina z synkiem mieni się jak błyskotka... - napisała.
Izabela Zwierzyńska namawia wszystkie kobiety, które odkładają macierzyństwo na nieokreśloną przyszłość, by nie zwlekały z tym w nieskończoność.
- O tym, że bycie mamą jest najlepszym, co może nas spotkać, dowiadujemy się dopiero, gdy ten moment nadejdzie. Zatem... nie warto z tym zwlekać - radzi.