Pierwszy sezon "Afryka Express". Dlaczego zabrał przyjaciela, a nie partnerkę?

Uwielbiany program przeszedł niebagatelną metamorfozę. "Azja Express" przeniosła się do Afryki, a uczestnicy będą musieli zmierzyć się z całkowicie nowymi wyzwaniami i przygodami, których nigdy się nie spodziewali. W nadchodzącej edycji w roli prowadzącej zobaczymy Izabellę Krzan, a uczestnikami zostali m.in. Edyta Zając, Wiktoria Gąsiewska czy Nikodem Rozbicki. 

Z informacji przekazanych mediom wiemy, że Nikodem Rozbicki - polski aktor, który odnosi sukcesy także w USA, zdecydował się, by w podróży towarzyszył mu przyjaciel, Paweł Kurowski. Dlaczego nie zabrał ze sobą nowej partnerki? W najnowszym wywiadzie zdradził swoje powody. 

W nowej rozmowie z "Plejadą" aktor zdradził, że właściwie nie musiał się długo zastanawiać, kogo powinien zabrać na taką wyprawę. 

"Ta decyzja była dość organiczna. Zdarzało nam się kiedyś pół żartem, pół serio rozmawiać o tym, że jak kiedyś taka propozycja przyjdzie, to pewnie będzie trzeba się z tym skonfrontować. Gdy ta propozycja przyszła spotkaliśmy się w parku i w zasadzie nie trwało to długo". 

Po uzgodnieniu harmonogramów i sprawdzeniu dostępności podjęli decyzję o wyprawie. Jak się okazuje, to nie pierwsza wspólna podróż mężczyzn, którzy razem wyruszyli wcześniej na Bałkany, a nawet podjęli się remontów mieszkań. Taki przyjaciel to skarb! 

"Lubimy robić rzeczy razem i to jest też taka rzecz, którą naturalnie chyba mieliśmy zrobić razem. Ta propozycja też wypełniła naszą lukę i to chyba jest ten wyjazd, który mamy zrobić po prostu wspólnie" - podsumował aktor. 

Szesnaścioro uczestników, 2600 kilometrów do pokonania, trudne tereny i jeszcze trudniejsze emocje. Uczestnicy poznają własne granice, zajrzą w głąb siebie, a przede wszystkim przeżyją niezapomnianą przygodę. Program wystartuje w Tanzanii, a meta będzie czekała na celebrytów w Nairobi.  

Premierę "Afryka Express" zaplanowano na sobotę 6 września o 19:45 na antenie TVN.