Niespodzianki i zwroty akcji w finale "Sanatorium miłości". Złamie jej serce?
W finałowym odcinku szóstej edycji "Sanatorium miłości" będą łzy szczęścia i rozpaczy, niespodziewani goście i zaskakujące zdarzenia. Widzowie zobaczą ostatnią randkę i ostatnią rozmowę w cztery oczy z Martą Manowską oraz dowiedzą się, kto został wybrany Królem i Królową turnusu. Wszystko wyjaśni się w niedzielę wieczorem w TVP1.
Kończy się szósta edycja "Sanatorium miłości". Produkcja TVP obfitowała w wiele zwrotów akcji, niepodziewanych sytuacji oraz wzruszających i zabawnych momentów. Sporo było konfliktów pomiędzy kuracjuszami, ale i sporo śmiechu, padło wiele mocnych słów, ale widzowie byli również świadkami zawiązywania się pięknych przyjaźni i rodzącego się nowego uczucia.
Co wydarzy się w finałowym odcinku? Zanim seniorzy zostaną zawiezieni ekskluzywnymi limuzynami do sali balowej, zmierzą się z ostatnią, wspólną aktywnością - każdy z nich będzie musiał na forum grupy podzielić się wrażeniami związanymi z kończącym się turnusem.Co powiedzą? Komu będzie przykro, kto usłyszy miłe słowa?
W ostatni dzień pobytu w "Sanatorium miłości" Tadeusz zaprosi Janinkę na romantyczną randkę - para odbędzie podróż dorożką po tych miejscach w Krynicy-Zdroju, w których rozwijał się ich związek. Seniorka wyzna podczas tej przejażdżki, że ma już wobec partnera plany konkretne na przyszłość.
"Krynica nas złączyła, to będzie nasze miasto. Pamiętasz ten plac, gdzie się poznaliśmy? To była pierwsza tak randka, podczas której trzymałam cię za rękę. Chciałabym, żeby tutaj w Krynicy odbyła się nasza przysięga. Marzy mi się też, aby iskrzyła się u mnie obrączka" - powie Janina.
Czy jednak mężczyzna jest gotowy na takie poważne zaangażowanie? Czy go to nie wystraszy? Czy jest otwarty na tę miłość? Między innymi o tym opowie w szczerej rozmowie z Martą Manowską.
Na prawdziwą relację gotowa jest Gosia, która bardzo liczy na pozytywny rozwój swojej znajomości ze Stanisławem. Jak zareaguje, kiedy na balu pojawi się Maria Luiza, która dodatkowo usiądzie przy ich stole, obok mężczyzny? Przypomnijmy, że kiedy seniorka opuszczała program, kuracjusz nie krył rozpaczy, a na jego twarzy pojawiły się łzy.
Jak potoczą się losy tej trójki kuracjuszy? Co wydarzy się na balu?
W finale widzowie tradycyjnie dowiedzą się, kto został Królową i Królem turnusu. Czy te wybory będą niespodzianką? Kogo kuracjusze obdarzyli największą sympatią? Na kogo zagłosowali? Jeszcze nie wiemy, kim są te osoby, ale dzięki TVP otrzymaliśmy - tuż przed finałem - wypowiedzi zwycięzców. Co powiedzieli?
"Nigdy nie przypuszczałam, że zostanę Królową. Szczęśliwa jestem, że docenili mnie wszyscy i że mogłam dać tyle ciepła oraz miłości wszystkim innym" - uczestniczka, która została wybrana Królową Turnusu, nie kryła olbrzymiego zaskoczenia z tego faktu. Nie mniej zdziwiony był mężczyzna, który zasiądzie w fotelu obok niej: "Jak to usłyszałem, to po prostu byłem w szoku. Ja myślałem, że kto inny zostanie wybrany, a tu proszę taka niespodzianka".
Co ciekawe, Królowa wyznała w jednym z odcinków, że Król jej się bardzo podoba, byli nawet razem na randce. Domyślacie się, kogo wybrała grupa?
Finał szóstej edycji "Sanatorium miłości" 12 maja wieczorem w TVP1.