Rolnik szuka żony
Ocena
programu
7,3
Dobry
Ocen: 882
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Rolnik szuka żony 9": Zaskakująca decyzja uczestnika. Widzowie w szoku! [10. odcinek]

Na antenie TVP 2 od kilku tygodni można oglądać dziewiąty sezon programu "Rolnik szuka żony". W ostatnich odcinkach nie zabrakło emocji. Nie inaczej było w dziesiątym epizodzie. Zobaczcie, co wydarzyło się w programie.

Czas na wizyty w domach wybranków bohaterów dziewiątej edycji programu "Rolnik szuka żony". Jak Klaudia dogaduje się z Valentynem, Michał z Adą, Tomek R. z Justyną oraz Tomek K. z Zuzią? I dlaczego Mateusz został sam? Fani programu już znają odpowiedź. Co wydarzyło się w dziesiątym odcinku?

"Rolnik szuka żony 9": Mateusz pożegnał Martynę i Karolinę

W dziewiątym odcinku "Rolnik szuka żony 9" Mateusz podjął trudną decyzję. Młody rolnik uznał, że dziewczyny nie są i nie były z nim szczere i odprawił je do domu. Oskarżył je o mailowe kontaktowanie się z wcześniej odrzuconą Zuzanną.

Mateusz postanowi porozmawiać z kandydatkami na temat szczerości wobec niego, w efekcie czego na jaw wyszła pewna drażliwa kwestia. Okazało się, że rolnik dostał od kogoś screeny SMS-ów. Były w nich nieprzyjemne uwagi na temat stanu gospodarstwa rolnika oraz inne tajemnicze informacje (w odcinku nie ujawniono, jakie).

Reklama

Martyna była całkowicie zaskoczona tą sytuacją, jednak Karolina przyznała, że wymieniała się uwagami z Zuzanną. To właśnie nieszczerość dziewczyn bardzo zabolała Mateusza. "Najgorsze dla mnie było to, że one sobie ustaliły, że nie będą rywalizować" - mówił przed kamerami Mateusz.

"Rolnik szuka żony 9": Mateusz tłumaczy swoją decyzję

W dziesiątym odcinku Marta Manowska pojechała go gospodarstwa, by dowiedzieć się, co stało za decyzją Mateusza. Mateusz powitał Martę słowem: "Życie". Prowadząca była bardzo zaskoczona tym, że u rolnika nie została żadna kandydatka. "Przeczuwałem, że dziewczyny nie będą do końca szczere i otwarte. Bałem się, że nie będą chciały ze mną rozmawiać... Czuję się rozdarty... Nie wiem, co myśleć. Starałem się, jak mogłem..." - mówił młody rolnik.

Z rozmowy dziennikarki i mężczyzny wynikało, że Mateusz był zasmucony postawą kandydatek. "Nie podobało mi się trochę to, że ustaliły, że nie będą mnie "wyrywać" między sobą, że nie będą rywalizować (...). Ja chciałem, żeby zainteresowały się moją osobą".

Następnie mężczyzna zrelacjonował wydarzenia z ostatnich dni: "Dostałem screeny rozmów między Zuzą a dziewczynami (...)". "Marta Manowska zastanawiała się, kto wysłał te wiadomości - Mateusz wyznał, że nie wie, kto mógł być adresatem. "Dziewczyny pisały, że chcą wyjechać. Powód był: że 'moje gospodarstwo się sypie'".

Decyzja rolnika podzieliła widzów. Część zgadza się z jego decyzją. "Można się śmiać i pisać różne komentarze, ale tak po ludzku to szkoda chłopa i jego uczuć, bo nikt nie zasługuje na takie traktowanie", "Trzymam mocno kciuki za Mateusza. Warto, by wrócił do listów i znalazł kogoś wartościowego", "No rozumiem, że ten rolnik jest jaki jest, ale nie zasłużył na takie traktowanie ze strony tych dziewczyn". 

Inni poddawali w wątpliwość jego słowa. "Przestańcie już go żałować - sam stworzył atmosferę grozy i niepotrzebnego napięcia które by sparaliżowały każdego...", "Marta ma rację, on sam błądzi w swoich kłamstwach, sam nie wie co mówić i jak kłamać", "Marta go dobrze podsumowała, że nie ma ludzi za dobrych" - można przeczytać pod filmikiem z programu.

Tomasz K. z "Rolnik szuka żony"

Tomasz w drodze do domu rodzinnego Zuzanny przyznał, że lekko się stresował wizytą u wybranki. Mężczyzna został bardzo ciepło przyjęty przez bliskich 19-latki. Zuzia zaprosiła Tomka do pałacu, w którym po raz pierwszy się spotkali. Co ciekawe, jest to też miejsce pracy Zuzanny. 

Z kolei rolnik wyjawił, iż kontakt telefoniczny z wybranką w przerwie między nagraniami był nieco utrudniony. Tomek wziął udział w spotkaniu z bliskimi Zuzanny, którzy byli ciekawi jego postawy. On natomiast dowiedział się, że jego wybranka to... "typ imprezowicza"! To mocno zaskoczyło Tomka, który zastanawiał się, jakie jeszcze tajemnice ma jego nowa partnerka:

"Odnoszę wrażenie, że inną Zuzię poznałem na gospodarstwie, a inną mi przedstawili jej znajomi". Mężczyzna postanowił wyjaśnić tę sprawę, rozmawiając z Zuzanną o jej zachowaniu. W pewnym momencie Tomasz wyznał, że nie chce kontynuować tej znajomości... "Czuję się strasznie, tym bardziej, że zaryzykowałam wszystko (...)". Dostaję taki cios- Zuzanna nie kryła zaskoczenia.

Nie tylko Zuza była zaskoczona. Widzowie podobnie, jak w przypadku decyzji Mateusza, i tym razem podzieli się na dwa obozy. Część fanów programu przyznała rację Tomaszowi, inni zastanawiają się czy nie będzie żałował swojej decyzji. 

"Źle wybrał", "Jestem w szoku szczerze mówiąc, takiego obrotu spraw to się nie spodziewałam. Może tak miało być...", "Wiedziałam, że tak będzie. Jedyny plus to jego decyzja... nooo oberwał", "Jej siostra przedstawiła Zuzię w negatywnym świetle. No szkoda mi Tomka. Fajny chłopak, bardzo fajny", "A może to było celowe zagranie? Zuźka się ugadała z resztą ekipy bo chciała spławić Tomeczka. Aż niewiarygodne że to nie było zaplanowane...", "Dobra decyzja. Tomek leć i przepraszaj Kasię".

Klaudia z "Rolnik szuka żony"

Valentyn z niecierpliwością czekał na przyjazd Klaudii. Mężczyzna mógł liczyć na wsparcie mamy i ojczyma. "Do Klaudii podchodzę bardzo poważnie - chcę dać sto procent siebie. Zależy mi bardzo" - wyjawił przed kamerami.

Rodzinie przedstawił Klaudię jako swoją dziewczynę. "Myślę, że dobrze mnie odebrali - mam taką nadzieję" - relacjonowała "na żywo" rolniczka. Podczas randki nad morzem zakochani mówili m.in. o uczuciach. Obydwoje zgodnie przyznali, że są zauroczeni.

Michał z "Rolnik szuka żony"

Michał przyznał, że po nagraniach wcześniejszych odcinków Adrianna została w jego gospodarstwie jeszcze przez kilka dni. "Ja już chyba zakochany jestem". Para wybrała się na romantyczny spacer, podczas której pojawił się nawet temat... ślubu! Następnie Ada zaprosiła gościa na lekcję tańca.

"Taniec jest częścią mojego życia" - przyznała. Ada zdradziła też, że... wraca wraz z Michałem do jego gospodarstwa! "Myślę, że mogę powiedzieć, że jesteśmy w sobie zakochani".

Tomasz R. z "Rolnik szuka żony"

Tomasz i Justyna byli w stałym kontakcie telefonicznym, ale nie widzieli się przez kilka tygodni. Obydwoje bardzo cieszyli się więc na to spotkanie. W odwiedziny do Justyny przyszły jej mama oraz ciocia, które zasypały Tomasza gradem pytań. 

Potem Justyna i Tomek zabrała gościa na Stadion Śląski, a tam kobieta przeprowadziła z nim trening piłkarski. Nie zabrakło także ważnego pytania o ich relację. "Chcę kontynuować tę znajomość"- zapewniał ją rolnik.

Kiedy nowy odcinek programu: "Rolnik szuka żony"?

Kolejny sezon "RszŻ" powoli zmierza ku końcowi. Widzowie zobaczą jeszcze, jak wyglądały romantyczne wyjazdy uczestników, a następnie prowadząca - Marta Manowska - zaprosi ich na finał! Co się w nim wydarzy? Tego dowiemy się z nowych odcinków programu. Kolejny z nich w niedzielę 20 listopada o godz. 21:15 w TVP 1.

Autor: Sabina Obajtek

Zobacz również:

"Rolnik szuka żony": Mateusz wyrzucił swoje kandydatki! - Świat Seriali w INTERIA.PL

"Rolnik szuka żony" rozczarował widzów. Żenująca postawa kandydatek i wielkie plany zakochanych

"Rolnik szuka żony": Rozczarowanie w rodzinie Tomka. Woleli Kasię od Zuzi?

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 9
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy