"Rolnik szuka żony 9": Rodzina niezadowolona z wyboru Tomka? "Zero wsparcia"

Wszyscy byli zaskoczeni tak szybkim obrotem spraw. Kasia po randce z Tomkiem wyznała przed kamerami, że jest zauroczona młodym rolnikiem, ale boi się zawodu i odrzucenia. On z kolei twierdził, że wciąż jest zainteresowany dziewczyną. Jednak po randce z Zuzią wszystko się zmieniło.

Na randce Zuzia nalegała, żeby Tomek określił, kogo ma zamiar wybrać. Rolnik wyznał, że już nie chce się bronić przed uczuciem, chce ją przytulić i to ją wybiera.

"To przeznaczenia, a ja wierzę w przeznaczenie. Aż mi serce mocniej bije" - wyznała dziewczyna, która co prawda nie okazywała zbytnio swoich uczuć, ale widać, że Tomek się jej podoba.

Nie czekając na spotkanie z rodziną i przyjaciółmi, Tomek pożegnał się z zaskoczoną obrotem spraw Kasią i został w domu z Zuzią. Atmosfera zrobiła się gęsta, bo było widać, że siostra i mama Tomka bardzo polubiły Kasię, a Zuzia raczej nie przypadła im do gustu.

Mama Tomka i siostra rolnika ze łzami w oczach żegnały zapłakaną Kasię. Widać było też, że Tomkowi jest przykro, ale 19-letnia Zuzia nie okazywała zbyt wiele emocji w tej sytuacji.

Spore emocje wywołał grill u Tomka, podczas którego rolnik przedstawił rodzinie swoją wybrankę - bliscy byli wyraźnie zaskoczeni jego szybkim wyborem.

"Już projektują dom, wiedzą, gdzie będą mieszkać, co będą robić, mam obawy właśnie, że jest za młoda, à propos budowania bardzo poważnego życia, o jakim przed chwilą nam mówili" - stwierdził kolega Tomka.

"Po dwóch, trzech dniach nie tak łatwo poznać osobę" - powiedziała podczas grilla babcia Tomka. "Będziemy obserwować, może będzie dobra. A zresztą jak będzie dla niego dobra, no to i dla nas musi być dobra" - dodała już na osobności przed kamerami.

Internautom nie spodobało się zachowanie Tomka, choć przecież on wybiera żonę dla siebie, a nie dla rodziny. Część internautów przyznała jednak, że reakcja rodziny rolnika pozostawia wiele do życzenia i wzięła Zuzię w obronę.

Co piszą na ten temat widzowie na oficjalnym profilu programu "Rolnik szuka żony" na Facebooku?

"Babcia najbardziej rozsądna. Znają się 3 dni, a już mówią o budowie domu".

"Babcia nie daje się omamić. Zachowuje spokój i przestrzega młodzieńca. Zwraca mu uwagę na to, że drugą osobę odkrywa się przez dłuższy czas niż 3 dni. Mina babci wymowna, kobieta chyba wie co mówi".

"Biedna dziewczyna, tylko ojciec rozsądnie, że to decyzja syna. Żeńska część rodziny obrażona, bo Zuzi tak łatwo nie wezmą pod siebie jak Kasi i już źle nastawione do niej".

"Większość pisze że biedna dziewczyna i nie ma akceptacji rodziny. Owszem, może trochę przykre, ale nikt nie wie co tam się działo tak naprawdę. Może spowodowane jest to złym zachowaniem Zuzy, nikt z góry od razu nie przekreśla drugiej osoby. Trzeba sobie na to zasłuży".

"Ta siostra Tomka to też się zachowała tak oschle w stosunku do Zuzi bo nie poszło po ich myśli... To jest decyzja Tomka, a nie rodziny. I widać, że babka też niezadowolona, "będziemy obserwować'' - zero wsparcia i dobrego słowa".

"Szkoda, że Tomek nie miał wsparcia w rodzinie (oprócz taty). Nie potrafili się cieszyć jego szczęściem. Dziwnie, strasznie pesymistycznie".

"Wybrał tak jak chciał, to nie rodzina będzie z nią zasypiać i budzić się każdego dnia. Ale osobiście coś mi w Pannie Zuzannie nie leży".

A co Wy sądzicie na ten temat? Tomek ułoży sobie życie z Zuzią?