Kim jest Szymon Karaś z "Farmy"? Rolnik, który rządzi uczestnikami
Szymon Karaś to człowiek, przed którym uczestnicy "Farmy" muszą się mieć na baczności. To on wyznacza zadania, ocenia ich wykonanie i bez wahania wyciąga konsekwencje za błędy, a jego surowe zasady nie wszystkim przypadły do gustu.
Ekspert, mentor i surowy juror - Szymon Karaś to człowiek, przed którym uczestnicy "Farmy" muszą mieć się na baczności. To on wyznacza zadania, ocenia ich realizację i bez wahania wyciąga konsekwencje za błędy. Jego rola w programie jest kluczowa, a gospodarstwo, które prowadzi na co dzień, jest dowodem na to, że doskonale wie, czym jest ciężka praca na roli.
Szymon Karaś wychował się na wsi i od najmłodszych lat poznawał tajniki życia w gospodarstwie. Obecnie samodzielnie prowadzi odziedziczoną po rodzinie farmę, na której zajmuje się produkcją mleka oraz uprawą zbóż. Każdy jego dzień zaczyna się o świcie, a kończy późnym wieczorem - obowiązki przy zwierzętach wymagają nie tylko wiedzy, ale i ogromnej wytrwałości.
Choć jego życie zawodowe kręci się wokół gospodarstwa, to w życiu prywatnym ma już wszystko, czego potrzebuje. Od lat jest szczęśliwie zakochany w swojej żonie Kamili, z którą wychowuje dwoje dzieci - Julię i Kacpra.
W programie "Farma" to on czuwa nad dobrostanem zwierząt oraz sprawnym funkcjonowaniem gospodarstwa. Jego zadaniem jest nie tylko kontrolowanie uczestników, ale także uczenie ich, jak prowadzić farmę zgodnie z zasadami. Dba o to, by mieszkańcy "Farmy" nie tylko wykonywali swoje obowiązki, ale robili to z szacunkiem dla zwierząt i natury.
Szymon Karaś nie jest osobą, którą łatwo przekonać do pobłażania błędom. Gdy ktoś lekceważy jego wskazówki lub nie przykłada się do pracy, potrafi być surowy. Jego wymagania są jasne - albo uczestnicy dostosują się do zasad, albo będą musieli ponieść konsekwencje swoich działań.
Rolnictwo to nie tylko zawód, ale i sposób na życie. Karaś przyznaje, że praca na roli wymaga nieustannego zaangażowania, cierpliwości i wytrwałości. Nie każdy nadaje się do takiego trybu życia, dlatego od uczestników "Farmy" oczekuje pełnego poświęcenia.
Mieszkając niedaleko gospodarstwa, na bieżąco monitoruje ich postępy. Jeśli trzeba - pomaga i udziela rad, ale gdy widzi, że ktoś nie traktuje pracy poważnie, nie ma dla niego taryfy ulgowej.
Szymon Karaś to prawdziwy filar programu "Farma" - człowiek, który zna się na swojej pracy i nie boi się przekazywać wiedzy dalej. Jak uczestnicy poradzą sobie pod jego okiem? Przekonamy się w kolejnych odcinkach "Farmy", od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Polsacie.
Zobacz też: Dramatyczny finał zadania w „Farmie”. Szymon nie miał litości!