Małgorzata Rozenek-Majdan kończy 45 lat. Jej wiek wzbudzał kontrowersje
Małgorzata Rozenek-Majdan kilka lat temu z przytupem weszła do polskiego show-biznesu. Od tamtej pory utrzymuje się na szczycie najpopularniejszych gwiazd telewizji w kraju. Często wywołuje przy tym kontrowersje. 1 czerwca gwiazda obchodzi swoje 45. urodziny. Ale czy na pewno?
Małgorzata Rozenek-Majdan jest córką Stanisława Kostrzewskiego, ekonomisty związanego z partią polityczną PiS, i Zofii Kostrzewskiej. Gwiazda TVN-u urodziła się w Warszawie 1 czerwca 1978 roku. Jej data narodzin była wielokrotnie podważana przez różne media. Powodem była pomyłka, do której doszło podczas emisji jednego z programów za czasów małżeństwa z Jackiem Rozenkiem. Gdy kilka lat później Małgorzata Rozenek weszła do show-biznesu, plotkarskie media zaczęły spekulować, że gwiazda się odmłodziła i ukrywa prawdziwą datę urodzin.
"Wszystko zaczęło się od tego, że kiedyś w jednym z programów podpisano mnie 'Małgorzata Rozenek, 41 l.'. Ktoś się pomylił, bo miałam wówczas 31 lat. Różne pomyłki się zdarzają. Mam świadomość tego, że wyglądam poważniej, niż wskazywałby mój wiek - przyznała Małgorzata Rozenek-Majdan w rozmowie z Marcinem Cejrowskim, redaktorem naczelnym Plejady.
Gwiazda "Projektu Lady" często sama żartuje z całego zamieszania. W 2017 roku opublikowała zdjęcie dowodu z datą urodzenia 1999. "Pora rozwiać wszelkie wątpliwości! Dziś skończyłam 18 lat‼️ I mam na to dowód. Miłego dnia, Kochani" - napisała na swoim Instagramie.
W 1997 roku Rozenek-Majdan ukończyła szkolę baletową, do której chodziła przez niemal dekadę. Nie zdecydowała się jednak kontynuować kariery w tym kierunku. Wybrała studia prawnicze. Jest absolwentką prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Została również doktorantką na tym wydziale.
Swoją karierę telewizyjną rozpoczęła w 2012 roku od prowadzenia polskiej wersji brytyjskiego programu "Perfekcyjna Pani Domu". Na casting do programu przyszła z wydaną przez siebie książką "Perfekcyjna Pani Domu", co miało pokazać, jak poważnie podchodzi do pracy w stacji TVN.
Po "Perfekcyjnej Pani Domu" jej kariera telewizyjna nabrała tempa. Była jurorką w programie "Bitwa o dom", prowadziła programy "Piekielny hotel" oraz "Projekt Lady". Oglądaliśmy ją też w "Azja Express" oraz "Iron Majdan". Najnowszy program celebrytki nosił nazwę "Rozenek cudnie chudnie". Gwiazda pokazywała w nim, jak traci kilogramy po ostatniej ciąży.
Słynna prezenterka telewizyjna wychodziła za mąż trzykrotnie. W czasie studiów została żoną Łukasza Bukaczewskiego, jednak małżeństwo zakończyło się rozwodem. Od 2003 do 2013 roku była żoną aktora Jacka Rozenka, którego nazwisko zostawiła nawet po rozwodzie. Para ma dwóch synów: Stanisława i Tadeusza, którzy przyszli na świat dzięki metodzie in vitro.
W 2013 roku prezenterka zaczęła spotykać się z byłym piłkarzem i bramkarzem reprezentacji Polski, Radosławem Majdanem. Małgorzata Rozenek wyznała Vivie!, że "to była miłość od pierwszego wejrzenia". Przez jakiś czas starannie ukrywali swój związek. Potajemnie spotykali się na randki i robili wszystko, by żaden paparazzi ich nie rozpoznał. Gdy prawda o łączących ich uczuciu wyszła na jaw, para stała się ulubionym tematem plotkarskich mediów. Oni sami też nie dają o sobie zapomnieć i chętnie chwalą się swoim życiem zawodowym oraz prywatnym w sieci.
W czerwcu 2020 roku po kilkuletnich staraniach na świat przyszedł ich pierwszy syn, Henryk. Rozenek-Majdan w wywiadach otwarcie mówiła, że stosowała metodę in vitro. Swoją karierę medialną postanowiła przekuć w potrzebne działania społeczne, podnoszące świadomość leczenia niepłodności w Polsce. Celebrytka jest założycielką fundacji działającej na rzecz in vitro i coraz częściej widywana jest w obecności czołowych polityków opozycji.
Małgorzata zaangażowała się w kampanię "In Vitro to ludzie. Tak dla In Vitro" i zbiera podpisy do projektu ustawy obywatelskiej. Jej działania docenili Donald Tusk i Ewa Kopacz. Ostatnio pojawiły się pogłoski, że marzenia Małgorzaty Rozenek-Majdan sięgają znacznie wyżej niż telewizyjnego studia DDTVN i zamierza startować do Europarlamentu. Ile w tym prawdy? Póki co, trudno zawyrokować.
Chociaż prowadząca "Dzień Dobry TVN" kojarzona jest głównie z telewizją, to można ją było zobaczyć również na dużym ekranie. W kinie zadebiutowała w maju 2021 roku filmem "Druga połowa". W filmie wcieliła się w postać charakternej dziennikarki sportowej, będącej najlepszą przyjaciółką jednego z głównych bohaterów filmu. Zdecydowanie większą rolę zagrała w "Miłość, seks i pandemia" Patryka Vegi. Gwiazda nie ukrywała, że kreacja filmowej Nory była niej sporym wyzwaniem. Jej rola wiąże się bowiem z licznymi scenami erotycznymi, a postać, którą zagrała celebrytka, całkowicie odbiega od tego, jaka jest prywatnie.
"Oczywiście to nie jest przyjemne. Jest pełno ludzi, ktoś robi zdjęcia, ktoś robi dźwięk, a ty masz nagle udawać, że kochasz się z kimś, i to ma być naturalne, a wiadomo, że cię to peszy, ale Patryk potrafi tak zrobić, że to jest tak rozbite na czynniki pierwsze, że w ogóle nie ma takiej sytuacji. Natomiast to nie te sceny były najtrudniejsze" - zdradziła Małgorzata Rozenek-Majdan.
Rozenek-Majdan już na castingu do "Perfekcyjnej Pani Domu" nie ukrywała, że w przyszłości chciałaby poprowadzić "Dzień Dobry TVN". Rozenek-Majdan stanęła wtedy przed Edwardem Miszczakiem, ówczesnym dyrektorem programowym TVN, szefową TVN Style i producentem wykonawczym. Prezentację zaczęła od mocnego oświadczenia: "Będę kiedyś prowadzić "Dzień dobry TVN", a teraz chciałam wystąpić tutaj".
Jak powiedziała, tak zrobiła. W "Dzień Dobry TVN" pojawia się od końca wakacji. Żona Radosława Majdana i dziennikarz Krzysztof Skórzyński po raz pierwszy powitali widzów "DD TVN" 29 sierpnia, a ich debiut był szeroko komentowany jeszcze przez długi czas. Choć prezenterka z każdym miesiącem nabiera coraz większego doświadczenia, wciąż mierzy się z ogromną krytyką. Każda wpadka i przejęzyczenie są szeroko komentowane i wytykane, w szczególności w mediach społecznościowych. W sieci pojawiły się nawet plotki, że gwiazda stacji zostanie odsunięta od prowadzenia programu. Ostatecznie do tego nie doszło.
Gwiazda ma na swoim koncie sporo większych lub mniejszych skandali. Głośno było m.in. o jej konflikcie z Kingą Rusin czy Kubą Wojewódzkim. Szum w sieci często wywołały również przerobione zdjęcia celebrytki. Ostatnio pojawiła się informacja o braku oznaczania przez Rozenek-Majdan sponsorowanych treści w sieci. W sprawę zaangażował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił Małgorzacie Rozenek-Majdan, Filipowi Chajzerowi oraz Dorocie Rabczewskiej zarzuty nieprawidłowego oznaczania treści reklamowych w mediach społecznościowych.
Jak wskazał UOKiK w poniedziałkowej informacji, twórcy ci w swoich wpisach promują produkty różnych reklamodawców, za co otrzymują wynagrodzenie, i nie oznaczają treści sponsorowanych w sposób jednoznaczny, czytelny i zrozumiały. "Tym samym mogą wprowadzać konsumentów w błąd w zakresie charakteru publikowanych postów oraz relacji" - dodano. Postępowania ws. influencerów mogą zakończyć się nałożeniem kary do 10 proc. ich rocznego obrotu.