Nie żyje Meg Johnson. Aktorka odeszła w wieku 86 lat
Agencja Jorg Betts Associates poinformowała o śmierci Meg Johnson. Aktorka zasłynęła rolą Pearl Ladderbanks w serialu "Emmerdale". W ostatnich latach swojego życia cierpiała na demencję. Fani oraz bliscy żegnają gwiazdę.
O śmierci 86-letniej aktorki poinformowali we wspólnym oświadczeniu członkowie jej rodziny oraz agencja talentów Jorg Betts Associates. Johnson zmarła 1 lipca.
Pożegnać aktorkę postanowiło wielu jej współpracowników i znanych przyjaciół. "Jestem doprawdy zdruzgotany. Była kochana i ceniona, wszyscy doskonale bawili się w jej towarzystwie" - napisał na Twitterze gwiazdor "Emmerdale" Danny Miller.
"Wysyłam mnóstwo miłości rodzinie wspaniałej Meg Johnson. Była piękną kobietą - na zewnątrz i wewnątrz. To wielka strata. Meg była naszym skarbem" - wtórowała mu koleżanka z obsady Gemma Oaten. "Nauczyła mnie dyscypliny, szacunku oraz tego, jak nie brać życia zbyt serio. Jej energia pozostanie z nami" - dodała aktorka Lisa Riley.
"Uwielbiałam Meg. Była niesamowicie życzliwą i zabawną kobietą" - napisała producentka Kathleen Beedles.
Meg Johnson: Kariera
Meg Johnson widzowie znają przede wszystkim z występów w brytyjskich operach mydlanych, takich jak "Brookside", "Coronation Street" czy wspomniany serial "Emmerdale".
Karierę aktorską zaczęła ona we wczesnych latach 60., występując w "Family Solicitor", "The Referees" i "Here’s Harry". Była ona zarazem cenioną przez fanów teatru gwiazdą głośnych przedstawień, m.in. "Chicago" i "Follies".
W 1981 roku gwiazda poślubiła angielskiego aktora i prezentera telewizyjnego Charlesa Fostera, który zmarł w lutym w wieku 91 lat.
Zobacz też:
"Dewajtis": Nowy serial TVP. Olszańska, Baka, Pakulnis i Pawłowski w rolach głównych