Aktorka i komiczka Kathy Griffin ujawniła, że choruje raka płuc
"Mam raka płuc, chociaż nigdy nie paliłam" - ujawniła amerykańska aktorka i komiczka, Kathy Griffin. Zapewniała także, że diagnozy są optymistyczne, a nowotwór płuc jest w pierwszym stadium. Swoim wyznaniem Griffin chciała zachęcić fanów do regularnych badań.
Jak informuje serwis "People", w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych 60-letnia komiczka i aktorka ogłosiła, że przejdzie operację usunięcia części lewego płuca. Dodała, że ma nadzieję, że nie będzie musiała później przechodzić chemioterapii ani radioterapii.
"Muszę wam coś powiedzieć. Mam raka. Mam zamiar poddać się operacji usunięcia połowy lewego płuca. Tak, mam raka płuc, chociaż nigdy nie paliłam!" - Griffin napisała na Twitterze i Instagramie.
Zobacz też: Niespodziewana śmierć Joanny Wizmur. Aktorka pozwoliła, by papierosy ją zabiły!
"Lekarze są bardzo optymistyczni, ponieważ jest to pierwszy etap i jest ograniczony do mojego lewego płuca. Powinnam być na nogach i biegać jak zwykle za miesiąc może mniej. Proszę bądźcie na bieżąco ze swoimi badaniami lekarskimi. To ratuje życie" -- napisała Kathy Griffin, zamieszczając ten wpis zachęciła również fanów do szczepień.
Aktorka przyznała, że wciąż jest zaskoczona diagnozą, o której dowiedziała się dwa tygodnie temu. Jednak pozostaje dobrej myśli i ma nadzieję na szybki powrót do zdrowia.
Zobacz też: Cukrzyca, borelioza, rak... Na co chorują gwiazdy?