Polskie gwiazdy kochają swoje zwierzęta. Walczą o ich prawa!

Joanna Krupa, Kasia Dowbor czy Małgorzata Rozenek – to tylko kilka z gwiazd polskiego show-biznesu, które uwielbiają swoje zwierzaki. Nie kryją, że często ich futrzani przyjaciele pochodzą z schroniska. Część z nich doczekała się nawet własnego Instagrama, tak jak „Chmurka” od Ekipy. Celebryci walczą o prawa swoich pociech i masowo biorą udział w protestach oraz akcjach wspierających zwierzęta.


Polskie gwiazdy to nie tylko wielki ekran, nasz ulubiony serial, program czy też kanał na YouTubie. Oprócz tego każda z nich posiada bogate życie prywatne, w którym ważną rolę odgrywają ich zwierzątka. Celebryci często dzielą się w sieci informacjami, jak spędzają czas ze swoimi czworonogami. Nie ukrywają, jak ważną rolę pełnią w ich życiu i są gotowi walczyć o ich prawa. Artyści angażują się w różnego rodzaju akcje m.in. "Zerwijmy łańcuchy" czy też "WWF". Joanna Krupa, Kasia Dowbor, czy też Anna Mucha - to tylko kilka nazwisk gwiazd, które całym sercem kochają swoje futrzaki.

Reklama

Katarzyna Dowbor: "Nasz nowy dom" dla zwierząt!

Katarzyna Dowbor to gwiazda prowadząca popularny program "Nasz nowy dom", który jest emitowany na stacji Polsat. Oprócz pomaganiu polskim rodzinom, znalazła "nowy dom" dla wielu zwierząt. 63-letnia gwiazda przygarnia porzucone i często niechciane czworonogi.

Pod swoim dachem posiada obecnie kilka kotów, kundelków, wielkiego berneńczyka, a także konie. Jak twierdzi Dowbor już od dziecka została zarażona miłością do zwierząt. Jej tata był biologiem, który z pasją oddawał się swojemu zawodowi.

W programie Katarzyna Dowbor wielokrotnie krytykowała właścicieli, którzy trzymali swoje pieski na łańcuchach. Co więcej, podczas remontów zawsze dbała o komfort zwierząt. Dostarcza im ocieplone budy oraz legowiska. Adoptowała nawet kota, którego obsada znalazła na planie "Naszego nowego domu".

Dowbor przykłada dużą uwagę do zdrowia swoich zwierząt. Zabiera ich regularnie do weterynarza, a swojemu kotu, który ma problemy z oddychaniem, robi dwa razy dziennie inhalację. Mówiąc o swoim testamencie wspomniała jak istotne są dla niej jej futrzaki.

"Wiadomo, co, które dziecko dostanie i kropka, gdzie zwierzęta pójdą. To było dla mnie bardzo ważne, co się z nimi stanie. Chciałam uniknąć sytuacji, że każdy chce dostać dom, a nikt nie chce zwierząt".

"Nie wierzę w to, co prawda, moje dzieci kochają zwierzęta i nie dałyby im zrobić krzywdy. Ale prawda jest taka, że trzeba o takich sprawach myśleć. To jest rodzina. Nie tylko moje dzieci i ich partnerzy, ale też zwierzęta. One również muszą być zaopiekowane" - dodała.

Rozenek i Woźniak-Starak: Gwiazdy "Dzień Dobry TVN" o swoich pupilach

Obecna prowadząca "Dzień Dobry TVN", Małgorzata Rozenek, nie kryje swojej miłości do zwierząt, a szczególnie do buldogów francuskich. Razem ze swoim mężem Radosławem Majdanem posiadają ich aż dwa. W domu pary można również znaleźć buldoga angielskiego oraz małą chihuahuę. Jak twierdzi gwiazda: "dom bez psa to po prostu budynek".

Mimo gwiazdę oskarżano o męczenie zwierząt. Dotyczyło to mewek japońskich, których zdjęciami pochwaliła się na swoim Instagramie podczas tegorocznej przeprowadzki. Oburzenie wywołał fakt, że gwiazda umieściła ptaki w klatce. Rozenek szybko zabrała głos w tej sprawie mówiąc:

"To jest akurat rasa ptaszków stworzona przez człowieka właśnie po to, żeby trzymać je w klatce. Mówienie o tym, że powinnam je wypuścić, jest mniej więcej tak, jakbym wzięła Francescę [pieska] i wywiozła ją do lasu, żeby sobie żyła na wolności. One by sobie poradziły dokładnie tak samo".

Agnieszka Woźniak-Starak, gwiazda "DDTVN", zasłynęła również z prowadzenia takich programów jak "Azja Express" czy "Big Brother Arena". Celebrytka często w swoim życiu przygarniała zwierzaki w potrzebie. W tym momencie posiada aż sześć psów. Największy rozgłos zyskała jamniczka Judy. Suczka była kulawa i została pozyskana ze schroniska w Ukrainie. Niestety, piesek zmarł pod koniec ubiegłego roku.

Dziennikarka jest przeciwna noszeniu naturalnych futer, skór, a także modzie na jedzenie egzotycznych zwierząt. Nie popiera również pseudohodowli psów, gdzie z pobudek finansowych, tworzone są jak najsłodsze rasy bez względu na ich konsekwencje zdrowotne. Gwiazda regularnie zaznaczała potrzebę powołania unijnego "Komisarza ds. Dobrostanu Zwierząt". Co więcej nie zgadza się ze swobodnym transportowaniem żywych zwierząt.

Gwiazdy "M jak miłość" chwalą się swoimi futrzakmi

Tomasz Oświeciński znany z roli Andrzejka w "M jak miłość" nie kryje swojej miłości do zwierząt. Często odwiedza schroniska, a także pojawił się w kilku spotach kampanii "Zwierzęta też czują ból".

Zaangażował się również w pomoc na rzecz poszkodowanych zwierząt na terenie Ukrainy. Zgromadzone dary zostały przekazane do schronisk w Sumie i Dniepropietrowsku. Aktor jest wielkim miłośnikiem koni. W swoim domku pod Warszawą posiada ich aż dwa.

Olga Frycz w serialu "M jak miłość" wcieliła się w rolę Alicji Zduńskiej. Posiada dwa pieski Kapsla i Kluskę. Aktorka nie ukrywa ich pochodzenia i otwarcie mówi, że są z schroniska. Jak mówi, jej pupilki są dla niej jak rodzina. Często dzieli się na swoich social mediach zdjęciami, na których spędza czas z swoimi pieskami.

Kolejnym aktorem znanym z popularnego serialu polskiej dwójki jest Tomasz Ciachorowski.  Gwiazdor często dzieli się zdjęciami swojej psinki Rejczel.

Joanna Krupa: "Lepiej chodzić nago niż w futrach"

Modelka i prowadząca programu "Top Model" od zawsze aktywnie pomagała wszystkim zwierzętom. Joanna Krupa mocno propaguje adopcję psów i kotów ze schroniska. Sama posiada stamtąd aż pięć psów.

Gwiazda dba o dobre zaopatrzenie tych miejsc, dostarczając im karmy oraz inne potrzebne produkty. Wzięła również udział w kampanii na rzecz schronisk z hasłem "bądź aniołem dla zwierząt". Gwiazda założyła do niej białe skrzydła oraz zawiesiła na swojej szyi krzyż.

Modelka jest twarzą organizacji PETA (People for the Ethical Treatment od Animals). W jednej z kampanii pokazała się całkiem naga, a na zdjęciu widniał napis "lepiej chodzić nago niż w futrach". Nie jest sekretem, że celebrytka niejednokrotnie krytykowała gwiazdy, które obnosiły się z chodzeniem w naturalnych futrach. Wśród nich znalazła się Anna Mucha, Ola Kisio, Ania Rubik czy też Weronika Rosati. Co więcej, Krupa protestowała przy butiku Kim Kardashian, kiedy dowiedziała się, że są tam sprzedawane futra z prawdziwych zwierząt.

Anna Powierza i Urszula Dudziak w Kampanii "Zerwijmy łańcuchy"

W warszawie co roku 1 października organizowana jest akcja "Zerwijmy łańcuchy". Dotyczy ona łamania przepisów na temat zwierząt na łańcuchu. Według prawa, jeśli właściciel chce trzymać swojego zwierzaka na uwięzi, musi zapewnić mu co najmniej 3-metrowy łańcuch. Trzymanie zwierząt na zewnątrz w tej formie nie może trwać dłużej niż 12 godzin.

Niestety to prawo jest notorycznie łamane w ogromnej liczbie polskich domów. Zwierzęta na uwięzi nie tylko cierpią fizycznie, ale też psychicznie. W ramach buntu na ulicach Warszawy co roku zbiera się wielka liczba osób przykutych do łańcuchów. Akcję wsparły już takie gwiazdy jak: Anna Korcz, Majka Jeżowska, Mariola Bojarska-Ferenc, Urszula Dudziak, Anna Głogowska i Anna Powierza.

Polskie dziennikarki nie kryją miłości do sowich czworonogów

Karolina Korwin-Piotrowska to dziennikarka, która wiele razy walczyła o prawa wszystkich zwierząt. Nie kryła swojego zażenowania i złości w stosunku do stadniny koni "Dakota" w Zgierzu. Jak wyjawiła, szefowie miejsca malowali konie farbą, aby przypominały kucyki Pony i tym samym przyciągnęły większą ilość klientów.

Celebrytka chętnie dzieliła się każdą wolną chwilą spędzoną ze swoimi futrzakami. Udostępniła nawet zdjęcie z tortem urodzinowym dla jej pieska. Niestety w wyniku dużego pożaru w 2013 roku, wszystkie jej zwierzęta zginęły. Każdy z nich został pochowany na specjalnym cmentarzu dla zwierząt "Psi los" w Koniku Dolnym. Wydarzenie to było bardzo traumatyczne dla celebrytki. Po długiej żałobie zdecydowała się jednak na przygarnięcie kolejnych psich przyjaciół.

"Kobieta na krańcu świata", Martyna Wojciechowska uwielbia nie tylko ludzi z całego świata, ale również zwierzęta. Serce dziennikarki skradł szczególnie puszysty kot, którego jest właścicielką.

Hanna Lis także chwali się dość często swoimi pupilkami na Instagramie. Należy do niej pies Ramen i kociak Fellini

Chmurka z "Ekipy". Zwierzaki posiadają własne Instagramy

"Ekipa" to grupa youtuberów, którzy przez ostatnie lata podbili polski internet. Młodzi influencerzy przez swoje ciekawe filmiki z często ekstremalnymi zadaniami, zdobyli serca milionów widzów. Ich lody, soki czy też inne produkty, znikały z półek sklepowych w ekspresowym tempie.

Głową całego projektu jest Karol "Friz" Wiśniewski. Wraz z swoją dziewczyną Weroniką Sową posiadają małego białego pieska Chmurkę, a ostatnio doczekali się kolejnego tym razem ciemniejszego pupilka - Burzy. Pierwszy z nich doczekał się własnego konta na Instagramie, na którym posiada ponad 600 tysięcy.

Zobacz też:

"Komisarz Alex": 10 września powrót czworonożnego detektywa do TVP1

"Top Model": Na planie programu doszło do wypadku

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy