Kaja Paschalska ostrzega przed udostępnianiem fake newsów!
Kaja Paschalska, która od 25 lat wciela się w Olę Lubicz w „Klanie”, kilka dni temu świętowała 36. urodziny! W tym roku - po raz pierwszy w życiu - nie urządziła urodzinowej imprezy i nie chciała życzeń. Poprosiła za to fanów o... wsparcie dla wszystkich cierpiących z powodu wojny na Ukrainie, która wybuchła dzień przed jej świętem.
Tego, że 36. urodziny obchodzić będzie w cieniu wojny, Kaja Paschalska z całą pewnością nie przewidziała. Nie była też przygotowana na to, że zamiast cieszyć się swoim świętem, pogrąży się w żalu i smutku...
- Nie mam żadnego zdjęcia, które odzwierciedla to, jak się dzisiaj czuję. Zresztą to nie są emocje, którymi chciałabym się dzielić. Szczególnie w jakiś zaplanowany, wykalkulowany sposób typu sesja z hasztagiem "smutek" w tle - napisała na Instagramie nazajutrz po wkroczeniu wojsk Putina na teren Ukrainy.
Kaja Paschalska nie kryje, że jest przerażona tym, co dzieje się u naszych sąsiadów ze wschodu, bo docierają do niej różne - nie zawsze prawdziwe - informacje. Aktorka apeluje, by "filtrować" newsy i nie wierzyć we wszystko, co ludzie publikują w mediach społecznościowych.
- Trwająca wojna budzi całą masę skrajnych emocji. Ludzie mobilizują się, pomagają jak tylko mogą, szerują informacje. Jest to budujące, ale obecna sytuacja budzi również ogromny stres - napisała i zacytowała słowa ze słynnej już grafiki Matyldy Damięckiej: "Przemyśl informacje. Nim zaszerujesz".
- Zastanów się trzy razy, zanim podasz coś dalej - radzi Kaja, a tym, którzy bezmyślnie szerują, czyli udostępniają na swoich kontach informacje innych użytkowników mediów społecznościowych, przypomina, że dezinformacja to potężna broń służąca do destabilizacji, wzbudzania nieufności i pogłębiania podziałów międzynarodowych i wewnątrznarodowych.
- Dzielcie się tym, co czujecie. Ale nie nakręcajcie! Wystrzegajcie się katastrofizacji. Zadbajcie o siebie i bliskich. Regularnie odłączajcie się od newsów - apeluje gwiazda "Klanu".
Kaja Paschalska poprosiła fanów, by z okazji urodzin podarowali jej... wsparcie.
- Jeżeli chcecie mi czegoś życzyć - zostawcie słowo wsparcia. Dla mnie. Dla siebie nawzajem. Dla wszystkich, którzy teraz cierpią - napisała na Instagramie.
- Wierzę w dobro w ludziach. W jego sprawczość i siłę. Jeżeli czujecie w serduszkach to co ja - podzielcie się tym z ludźmi, którzy teraz tego potrzebują - dodała.
Zobacz też:
Przyjęcie z okazji rocznicy ślubu Joan Collins zakończyło się tragedią