Tych seriali nie możemy doczekać się najbardziej! Typy redakcji Interii

Przed nami kolejne dwanaście miesięcy pełnych emocji. W telewizji i na platformach pojawi się wiele seriali. Na jakie produkcje czekamy najbardziej?

Justyna Miś: "Wzgórze psów"

Justyna Miś: "Wzgórze psów" to książka autorstwa Jakuba Żulczyka, która doczeka się serialowej adaptacji. Sam autor podkreślił, że jest to jedna z najważniejszych jego powieści. Akcja thrillera rozgrywa się w małej, zamkniętej społeczności, w której dochodzi do tajemniczych zaginięć. Biorąc pod uwagę sukces "Informacji zwrotnej", mam ogromne oczekiwania względem "Wzgórza psów". 

Reklama

Serial, tak jak w przypadku pierwszego tytułu, powstaje dla Netfliksa. Na stołku reżyserskim zasiądzie Piotr Domalewski, który w ostatnich latach zainteresował widzów takimi tytułami jak "Cicha noc" czy "Hiacynt". Domalewski wspólnie z Żulczykiem odpowiada także za scenariusz. Producentką kreatywną została Izabela Łopuch. Po "Ślepnąc od świateł" i "Warszawiance" to kolejna jej współpraca z Jakubem Żulczykiem.

Wspaniała ekipa twórców i intrygująca historia. Jest na co czekać!

Zobacz też: Najlepsze seriale 2023! Oto typy naszej redakcji

Patrycja Otfinowska: "The Boys"

Patrycja Otfinowska: Po cukierkowych i bardzo grzecznych filmach Marvela, miłą odskocznią jest produkcja ciekawa, świeża i zaskakująca. To wszystko możemy znaleźć w intrygującym serialu, jakim jest "The Boys". Serial opowiada o samozwańczych obrońcach ludzkości kontrolowanych przez ogromną korporację. Ci "bohaterowie" są zmutowanymi ludźmi, którzy nie mają żadnych hamulców ani skrupułów i radośnie korzystają ze swoich mocy oraz wszelkich zalet celebryckiego życia. Obecnie dostępne są trzy sezony, z czego najnowszy zakończył się ogromnym twistem fabularnym, pokazującym jak bezwzględni i jednocześnie bezkarni mogą być nadludzie. 

Oczekiwania względem 4. sezonu są ogromne, fani liczą, że zostanie zachowany poziom, a także, że ktoś w końcu porządnie utrze nosa Homelanderowi i jego "Siódemce". Świat ma stanąć na krawędzi chaosu. Dochodzi do rozłamu pomiędzy "Chłopakami", ale będą musieli znaleźć sposób, by się dogadać i uratować świat przed Homelanderem, który obecnie zatracił wszelkie hamulce.

Katarzyna Ulman: "Arcane"

Katarzyna Ulman: Historia dwóch sióstr, Vi i Jinx, które walczą po przeciwnych stronach barykady, rozgrywająca się w świecie "League of Legends", a zarazem przedstawiająca ich losy przed wydarzeniami przedstawionymi w grze, okazała się dojrzałą, emocjonującą opowieścią pełną niuansów z dobrze scharakteryzowanymi bohaterami. Fani skomplikowanych historii i bohaterów, których łączą jeszcze bardziej skomplikowane relacje, byli wniebowzięci. Serial okazał się także wizualną perłą, a serca użytkowników Netfliksa podbił w kilka dni.

Od chwili wznowienia produkcji na drugi sezon, fani "Arcane" czekają na nowe odcinki z wypiekami na twarzy. Zrealizowanie pierwszej serii było jednak ogromnym przedsięwzięciem, które zajęło lata, trzeba było więc zacisnąć zęby i uzbroić się w cierpliwość. Podczas GeekedWeek (wirtualnego wydarzenia Netfliksa poświęconego serialom anime, sceince fiction i fantasy) w końcu podano, że druga seria trafi na platformę w listopadzie 2024 roku. Rozpoczęcie odliczania od stycznia wydaje się przesadą, ale ja zaczynam odliczać od dzisiaj.

Jakub Izdebski: "Pingwin"

Jakub Izdebski: Na drugą część "Batmana" Matta Reevesa będziemy musieli poczekać sporo poczekać. Czas ten umili nam na szczęście "Pingwin" realizowany dla platformy HBO Max. W roli tytułowej powróci Colin Farrell, znów ukryty pod imponującą charakteryzacją. 

Akcja serialu rozpocznie się tydzień po zakończeniu filmu Reevesa. Oswald Cabblepot, nazywany pogardliwie "Pingwinem", zaczyna swój marsz po tron świata przestępczego Gotham City. Nie będzie to proste, ponieważ pretendentów do niego jest wielu, między innymi Sal Maroni (Clancy Brown w obsadzie jest zawsze atutem produkcji) oraz córka dotychczasowego bossa, Sofia Falcone (znana z tytułowej roli w "Jak poznałem waszą matkę" Cristin Milioti). 

Dlaczego czekam? Colin Farrell był wspaniały w filmie Reevesa i chętnie zobaczę go więcej w tej roli. Pozostali członkowie obsady także są gwarancją najwyższej jakości (ponownie — Clancy Brown). Przede wszystkim jednak twórcy w końcu skupią się na elemencie mitologii Batmana, który w kolejnych adaptacjach często schodził na dalszy plan lub był zupełnie ignorowany — tętniącym życiem przestępczym świecie, który działał także poza knowaniami takiego Jokera czy Dwóch Twarzy. W przeciwieństwie do kolejnych produkcyjniaków od Marvela o poziom "Pingwina" jestem jak najbardziej spokojny.

Zobacz też:

"Infamia" otworzyła jej drogę do kariery! Opowiada, jak wszystko wygląda "od kuchni"

Ogromny dystans i poczucie humoru. Aktorka "1670" tańczy jak Wednesday

Mocne premiery na początek roku - nowe filmy i seriale. Co obejrzeć?

SkyShowtime nowości luty 2024. Lista premier - nowe filmy i seriale

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Netflix: Seriale | Max: Seriale | Prime Video
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama