"Devil in the White City": Keanu Reeves i Todd Field żegnają się z serialem
Mamy złe wieści dla fanów Keanu Reevesa. Popularny aktor nie zagra głównej roli w zapowiadanej produkcji platformy Hulu! Z serialem pożegnał się także inny członek ekipy.
Kolejne zmiany w ekipie "Devil in the White City". Kilka dni temu media informowały o odejściu z produkcji Keanu Reevesa, dla którego występ w serialu miał być pierwszą dużą rolą w amerykańskiej produkcji telewizyjnej. Wcześniej aktor pojawił się w seriach "Swedish Dicks" (jako Tex) i "Bill & Ted's Excellent Adventure". Teraz, jak informuje serwis Variety, z serialem pożegnał się reżyser Todd Field, który miał stanąć za kamerą dwóch pierwszych odcinków. Producenci poszukują jego następcy.
Powieść Erika Larsona "The Devil In The White City" ("Diabeł w Białym Mieście") została wydana w 2003 roku. W książce została przedstawiona historia dwóch mężczyzn - architekta i seryjnego mordercy, których losy splatają się w tytułowym mieście podczas największej wystawy Ameryki. Akcja rozgrywa się w 1893 r. i zabiera widza, jak pisze portal Deadline, w podróż w której łączy się "kryminał, romans i tajemnica".
Zanim rozpoczęto prace nad miniserialem dla platformy streamingowej Hulu Leonardo DiCaprio planował nakręcić film pełnometrażowy, którego reżyserem miał być Martin Scorsese.
W 2019 Hulu przejęło projekt, a DiCaprio i Scorsese zostali producentami wykonawczymi serii.
Zobacz też:
"The Crown": Serial poruszy kontrowersyjny wątek! "To okrutne brednie"
Disney+ w październiku: Historia morderczyni i współczesna wersja Romea i Julii
Hugh Laurie: Doktor House wyrusza w podróż kosmiczną [wywiad]