Wpadka podczas koncertu TVP. Prowadzący nie krył zakłopotania

11 listopada w Telewizji Polskiej transmitowano na żywo koncert "Polska na TAK!". Wydarzenie zorganizowane z okazji Dnia Niepodległości prowadził duet Łukasz Nowicki i Davina Reeves. Pomiędzy występami artystów doszło do niewielkiej wpadki, z której prezenter starał się prędko wybrnąć.

Podczas koncertu "Polska na TAK!" zorganizowanego z okazji Dnia Niepodległości można było wysłuchać utworów wykonywanych m.in. przez takie gwiazdy, jak Sarsa, Natalia Kukulska, Sarsa, Alicja Szemplińska, Igor Herbut, Wiktor Dyduła czy Maciej Musiałowski. Artyści zaprezentowali największe polskie przeboje w nowych aranżacjach. Koncert prowadzony był przez Łukasza Nowickiego i Davinę Reeves.

"Polska na TAK!": wpadka prowadzącego. Szybko się wytłumaczył

Między utworami prowadzący komentowali obchody 11 listopada i podtrzymywali kontakt z publicznością. To właśnie wtedy, podczas wymiany zdań na scenie, Nowicki przejęzyczył się i zwrócił do widowni słowem "Kochanie". Prezenter zgrabnie jednak wybrnął z drobnej wpadki i mimo zakłopotania zgrabnie przekuł ją w coś dobrego.

Reklama

"Kochanie... kochani! Kochanie, o! Trochę skracam dystans, zobaczcie" - powiedział.

"Cieszmy się sobą, cieszmy się właśnie taką Polską - dzisiaj ponad podziałami. Jestem bardzo szczęśliwy, że jesteśmy tutaj z wami. Cieszę się z takiej Polski" - podsumował.

Zobacz też:

Szacunek i delikatność. "Ludzie są wstrząśnięci tym, co zobaczyli"

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Łukasz Nowicki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL