Simu Liu wziął udział w słynnym survivalowym show Beara Gryllsa
Przetrwanie w dziczy wymaga często wielu poświęceń. Niedawno przekonał się o tym gwiazdor filmu „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” Simu Liu. Aktor wziął udział w jednym z odcinków siódmego sezonu programu stacji National Geographic’s prowadzonego przez speca od przetrwania Beara Gryllsa. Jego walkę o przeżycie będzie można obejrzeć już w najbliższy poniedziałek 8 sierpnia
W opublikowanym zwiastunie poniedziałkowego odcinku programu "Running Wild With Bear Grylls: The Challenge" pojawiło się kilka migawek z gościnnego występu Simu Liu, który na bezdrożach Kanady na dzień dobry rozebrany paradował na mrozie w samej bieliźnie i zanurzył się w przeręblu. Za pomocą języka przywrócił też do życia zamrożoną larwę.
Przed nagraniem odcinka Simu Liu poprosił Gryllsa, by ten nie kazał mu robić niczego zwariowanego. Prowadzący nie miał jednak dla aktora litości, a ponieważ potrzebował żywej larwy jako zanęty dla ryb, które zamierzał łowić gołymi rękami, poprosił Liu o to, aby włożył do ust zamrożoną larwę i ciepłem swojego języka sprawił, by nadała się jako zanęta. W nagrodę Grylls uraczył gwiazdę Marvela kubkiem gorącej herbaty z kopyta.
Przywracanie życia larwom językiem to tylko jeden z wielu talentów gwiazdora filmu "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni". Umiejętność hip-hopowego tańca pomogła mu w zdobyciu roli w filmie "Barbie" Grety Gerwig. Produkcja kusi znakomitą obsadą, w której znaleźli się m.in. Margot Robbie, Ryan Gosling oraz Will Ferrell.
Nie wiadomo, jaką rolę w filmie "Barbie" zagra Simu Liu. Według przecieków z planu ma on wcielić się w jednego z Kenów. Od dłuższego czasu mówi się bowiem o tym, że oprócz Margot Robbie i Ryana Goslinga w postaci Barbie i Kena wcieli się kilka innych gwiazd. Premierę filmu zaplanowano na 21 lipca przyszłego roku.
Zobacz też:
Ida Nowakowska starła się z Katarzyną Cichopek
Tamara Gonzalez Perea: Od najlepszej blogerki modowej do uzdrowicielki dźwiękiem