"Poranny rogal" znika z TV. Kurdej-Szatan i inne gwiazdy stracą pracę?
Najświeższe wiadomości z kraju i ze świata, ciekawostki znalezione w sieci i gorące plotki, którymi zachłystuje się kolorowa prasa - to można było zobaczyć w "Porannym rogalu". Program prowadzony był przez gwiazdorskie duety m.in. Barbarę Kurdej-Szatan z mężem, Sławomira i Kajrę czy Katarzynę Zielińską z siostrą. Znane nazwiska nie przyciągnęły jednak wystarczającej widowni. Czy całkowicie zniknie z ramówki Zoom TV?
"'Poranny rogal' to porcja pozytywnej energii na cały dzień. W każdym wydaniu znajdą się najciekawsze i aktualne informacje z różnych dziedzin: od gospodarki, przez kulturę, aż po nowinki ze świata show-biznesu. W programie nie zabraknie także rekomendacji wydarzeń kulturalnych: koncertów, premier filmowych i wystaw." - można było przeczytać w opisie programu.
Podobnie jak w programach śniadaniowych widzowie "Rogala" mogli dowiedzieć się z niego różnych ciekawych informacji np. co warto zabrać ze sobą na wakacje. Wszystko to zaprezentowane było w lekko satyrycznej konwencji przez kilka duetów prowadzących.
"Program skierowany jest do wszystkich widzów, którzy chcą być na bieżąco z najważniejszymi wydarzeniami, a przy tym trochę się pośmiać przy porannej kawie" - mówiła Katarzyna Białek, Dyrektor Programowa Zoom TV. "Poranny rogal" nadawany był od początku lipca.
W roli prowadzących można było zobaczyć wiele znanych nazwisk. Na ekranie pojawili się m.in.: Krzysztof Skiba i Jacek Kawalec, Kajra i Sławomir, Katarzyna Zielińska z siostrą, Łukasz i Beata Rybarscy oraz Katarzyna Pakosińska z mężem.
Pod koniec listopada do grona prowadzących dołączyła Barbara Kurdej-Szatan wraz z mężem. Pierwszy raz pojawili się w programie 23 listopada. Początkowo mieli wystąpić w pięciu odcinkach. Wiadomo już, że aktorskie małżeństwo nie pojawi się już więcej w "Rogalu".
W lipcu "Poranny rogal" nadawany był dwa razy dziennie: o 7.45 oraz 8.15 w dni powszednie, a na początku także w weekendy. Stacja Zoom TV dość szybko zadecydowała o zmniejszeniu ilości odcinków. "Obecnie rano w dni powszednie codziennie emitujemy jeden odcinek premierowy i jeden powtórkowy, które następnie powtarzamy po południu tego samego dnia. W najbliższych tygodniach chcielibyśmy zachować taki schemat emisji" - mówiła wtedy w rozmowie z portalem "Press" Katarzyna Białek.
Ostatni odcinek pierwszej serii wyemitowany został 12 grudnia. Wszystko wskazuje na to, że program całkowicie zniknie z anteny. Wszystko za sprawą niezadawalającej oglądalności. Jak informuje portal Wirtualnemedia.pl średnia widownia emisji premierowych wydań cyklu w okresie od 4 lipca do 12 grudnia br. wyniosła 5,7 tys. osób. "Po analizie wyników stacja ma zdecydować, czy magazyn może powrócić w przyszłości do ramówki" - dodaje portal.