Piotr Kraśko wrócił do "Faktów po Faktach"! "Decyzja zapadła na samej górze"

Po niemal półrocznej przerwie w środę, 21 grudnia, Piotr Kraśko poprowadził "Fakty po Faktach" w TVN24.

W środowym wydaniu "Faktów po Faktach" Kraśko rozmawiał z pisarką i dziennikarką Anne Applebaum oraz polskimi sędziami piłkarskimi Tomaszem Listkiewiczem i Pawłem Sokolnickim, którzy wraz z Szymonem Marciniakiem sędziowali finał mundialu w Katarze.  

Po raz ostatni Piotr Kraśko prowadził "Fakty po Faktach" w czerwcu 2022.

Na antenę wrócił już w listopadzie, kiedy relacjonował ze Stanów wybory do Kongresu. W grudniu znów poleciał do USA, by tymczasowo zastąpić przebywającego na urlopie Marcina Wronę. Teraz po raz pierwszy od czerwca poprowadził "Fakty po Faktach". Kiedy dziennikarz wróci do głównego wydania "Faktów"?

Reklama

"Może poprowadzić jedno z wydań świątecznych, sylwestrowe lub noworoczne. Rok temu, po poprzednich problemach wizerunkowych, wrócił do prowadzenia programu w wigilię. Zespół zdaje sobie sprawę, że decyzja zapadła na samej górze, więc w pełni to przejmuje do wiadomości i musi zaakceptować" - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl pragnący zachować anonimowość dziennikarz TVN24.

Piotr Kraśko: Prowadził auto bez uprawnień, nie płacił podatków

Ostatnie miesiące nie należały dla najłatwiejszych dla Piotra Kraśki. Najpierw na światło dzienne wyszło, że dziennikarz jeździ samochodem mimo braku uprawnień. Później portal tvp.info poinformował, że "aż przez cztery lata nie płacił podatków". Do problemów z prawem doszły kłopoty zdrowotne.

Dziennikarz ostatni raz na ekranie pojawił się 10 czerwca. Kilka dni po opublikowanym w TVP materiale o rzekomym niepłaceniu podatków, dziennikarz trafił do szpitala. Piotr Kraśko miał mieć problemy z ciśnieniem i musiał przejść serię badań.

Karolina Ferenstein-Kraśko opowiedziała w rozmowie z "Faktem", jak się czuje jej mąż. "To pewnie najspokojniejsze urodziny Piotra od wielu lat. Zgodnie z zaleceniami lekarzy Piotr dochodzi do zdrowia w otoczeniu rodziny i najbliższych przyjaciół" - wyznała wówczas.

We wrześniu dziennikarz został skazany przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce za prowadzenie samochodu bez uprawnień. Kraśko musiał zapłacić karę 100 tys. zł i ponieść koszty procesu sądowego.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Kraśko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy