Paulina Młynarska ostro o Polakach. Poszło o pomoc Ukraińcom
Nie pytajcie Pauliny Młynarskiej, czy pomaga Ukraińcom, bo mocno się zdenerwuje. Pisarka, dziennikarka i był aktorka, która obecnie mieszka na Krecie, umieściła na Facebooku post z pretensjami.
"Polska Dulska to jednak niezawodna jest. 'A ilu uchodźców ma u siebie pani X?'. 'A ilu osobom pomaga Pani Młynarska?' Hę? Sorry, ale pomaganie to nie jest dla mnie temat do autopromocji" - napisała oburzona Paulina Młynarska.
Dziennikarka i był aktorka od kilku dni promuje swój nowy biznes: wynajem rezydencji na Krecie, która "może pomieścić nawet do 8 osób". Dzień wcześniej, na pytanie jednej z internautek, czy można tam umieścić rodzinę ukraińską, opowiedziała: "To miejsce ma zarobić, między innymi, na rodziny ukraińskie, którym pomagam". Ta wymiana zdań sprowokowała wysp złośliwych komentarzy.
Teraz Młynarska odpowiedziała szorstko: "Nie będzie na tym profilu wspólnych selfików ze zrozpaczonymi ludźmi, którzy uciekli przed masakrą. Nie będzie zdjęć zebranych rzeczy w torbach, ani wyliczanki, co się zrobiło. Robię, co do mnie należy. Robię swoje. Polska Dulska zajmij się własnym podwórkiem zamiast siedzieć w wirtualnym oknie i rozliczać innych".
Większość internautów pochwaliła taką postawę w dosadnych komentarzach.
"To jest niewiarygodne, z jaką łatwością niektórzy bawią się w Urząd Podatkowy, samemu mając sporo za uszami, w sensie nie dając nigdy nic na nikogo, za to chętnie rozliczając z tego innych..." - napisała dziennikarka Karolina Korwin Piotrowska.
Po czym dodała: "W przypadku Ukraińców dochodzi jeszcze mozolnie budowany wątek strachu, że nam coś zabiorą, że zajmą nam kraj, zabiorą szpitale, żłobki i 500+, a więc pytanie o to, jak się pomogło ma podwójne dno".
Zobacz też: