Netflix stracił prawie milion subskrybentów w drugim kwartale 2022

W drugim kwartale 2022 roku Netflix stracił 970 tysięcy subskrybentów - wynika z opublikowanego przez platformę streamingową raportu.

Po raz pierwszy w swojej krótkiej historii platforma streamingowa Netflix musi mierzyć się z tak dużym odpływem użytkowników. Na koniec 2021 roku gigant streamingowy poinformował, że ma 221 milionów 840 tysięcy subskrybentów. Raport z końca marca 2022 roku wskazywał, że było ich mniej o 200 tysięcy.

Podsumowanie drugiego kwartału 2022 roku przynosi nowe dane. Wynika z nich, że od początku kwietnia do końca czerwca Netflix z usług platformy streamingowej zrezygnowało 970 tysięcy subskrybentów. Na półrocze 2022 platforma może pochwalić się 220,67 milionami subskrypcji.

Reklama

Przypomnijmy, że w tym okresie na platformie zadebiutowała m.in. ostatnia część serialowego hitu "Stranger Things". 

W drugim kwartale 2022 Netflix najwięcej stracił w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie (odpływ 1,3 milionów subskrybentów) oraz Europie (strata 770 subskrypcji). Platforma zyskała jednak aż milion subskrybentów na obszarze Azji Wschodniej.

Po odpływie użytkowników w pierwszym kwartale roku Netflix zakładał jednak, że w kolejne trzy miesiące straci około 2 milionów użytkowników. Szefowie platformy z zadowoleniem przyjęli więc stratę "tylko" 970 tysięcy subskrybentów (liczba ta zawiera 700 tysięcy  subskrybentów z Rosji, skąd Netflix wycofał się w maju). Według prognoz na trzeci kwartał 2022 Netflix powinien wrócić do odzyskiwania zaufania internautów. Szacuje się, że liczba subskrybentów powinna wzrosnąć o ok. milion użytkowników.

Netflix rzuca wyzwanie Hollywood

Mimo utraty subskrybentów Netflix nie zamierza poddawać się w walce o widza i rzuca wyzwanie Hollywood. W tym roku streamingowy gigant zamierza wydać na nowe produkcje aż 17 miliardów dolarów.

Jak informuje portal Variety, jeden z prezesów Netfliksa Ted Sarandos, oraz odpowiedzialni za produkcje kinowe i telewizyjne Scott Stuber i Bela Bajaria osobiście przekonują współpracujących z platformą twórców, że tymczasowa utrata subskrybentów nie będzie miała wpływu na przyszłość Netfliksa, zapewniając ich, że nie ma mowy o cięciach kosztów planowanych produkcji. 

Według Variety, budżety na produkcje Netfliksa są zablokowane na lata 2022 i 2023. Oznacza to, że platforma nie planuje oszczędzać i znów przeznaczy około 17 miliardów dolarów rocznie na nowe projekty (czyli tyle, ile wydała w 2021 roku).

Dowodem na to, że Netflix poważnie podchodzi do nowych produkcji jest majowa decyzja o zakupie za 50 milionów dolarów praw do nowego filmu Emily Blunt "Pain Hustlers" w reżyserii Davida Yatesa. W ubiegłym tygodniu platforma ogłosiła produkcję reality-show "Squid Game: The Challenge". Zasady programu oparte zostaną na tych znanych z południowokoreańskiego hitu - serialu "Squid Game". Zwycięzca zgarnie największą wygraną w historii telewizji w wysokości aż 4,56 miliona dolarów.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Netflix: Seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy