Najtrwalsze małżeństwo w show-biznesie? Są razem od ponad 31 lat

Gordon James Ramsay urodził się 8 listopada 1966 r. w Johnstone. Ten szkocki kucharz, restaurator, autor książek kucharskich, uczył się od najlepszych chefów na świecie. Dziś sam jest jednym z najbardziej znanych szefów kuchni, a według miesięcznika "Forbes" również najlepiej zarabiającym kucharzem na świecie. Jest autorem kilkunastu książek kulinarnych, założył ponad 30 restauracji, m.in. w Wielkiej Brytanii, USA, Francji i Japonii.

Jest również najbardziej medialnym restauratorem, a swoją popularność zawdzięcza m.in. amerykańskiej i brytyjskiej wersji "Hell's Kitchen" i "Kuchennych koszmarów", "MasterChef" oraz "Hotel Hell". Ramsay znany jest ze swojego wybuchowego charakteru. "Jedyne, co możesz zrobić słuchając ostrej krytyki, kąśliwych uwag czy steku przekleństw, to potakiwać i powtarzać 'tak szefie'" - mówił rzeszowskim "Nowinom" Grzegorz Olejarek, który spotkał Ramsay'a na planie jednej z brytyjskich edycji "Piekielnej kuchni".

W programie BBC "Future Food Stars" słynny kucharz opowiedział o swoich początkach w branży. Omawiając swoją karierę wyznał, że jego pęd do sukcesu zdeterminowała chęć zapomnienia o dorastaniu w biedzie i w cieniu alkoholizmu ojca. Ramsey stwierdził też, że jego motywacją nie była chęć zyskania sławy. 

"Chciałem coś zmienić i zapewnić mojej rodzinie bezpieczeństwo i wszystko, o czym marzyłem, gdy byłem w ich wieku. Nigdy nie spodziewałem się takiego sukcesu" - wyznał. Wspomniał, że pierwszy kontakt z kuchnią miał na zmywaku, potem podjął odważną decyzję i zadzwonił do Marco Pierre White'a z prośbą o pracę. Jak stwierdził, nie bał się porażki, bo po doświadczeniach z dzieciństwa nie miał nic do stracenia i wiedział, że może być tylko lepiej.

O tym, że jego życie mogło potoczyć się inaczej, przypomina mu jego młodszy brat Ronnie, który od lat zmaga się z uzależnieniem od heroiny. Ramsey wielokrotnie płacił za odwyk brata, ale walkę z jego uzależnieniem nazywa swoja największą porażką. "Dzielicie się małą sypialnią, śpicie na piętrowym łóżku, jesteście sobie bardzo bliscy, po czym tak wiele dramatycznie się zmienia. Codziennie przypominam sobie, jak inaczej mogłoby wyglądać moje życie, gdybym poszedł inną drogą, obracał się w niewłaściwym towarzystwie i czuł, że kraj jest mi coś winien, zamiast o coś walczyć" - wyznał.

Prywatnie Gordon Ramsay od ponad 30 lat może liczyć na wsparcie swojej żony. Cayetana, zwana przez bliskich "Tana", miała zaledwie 18 lat, gdy poznała przyszłego gwiazdora. Osiem lat starszy Gordon podobno zakochał się w niej już na pierwszym spotkaniu. Pobrali się 21 grudnia 1996 roku. Tana początkowo pracowała jako nauczycielka, z czasem zaczęła coraz częściej pojawiać się u boku znanego męża. Obecnie ma na swoim koncie kilka programów telewizyjnych oraz książek kucharskich.

Szczęśliwi małżonkowie wychowują wspólnie szóstkę dzieci. Ostatnia pociecha przyszła na świat, syn Jesse James, przyszedł na świat kilka dni temu. Oprócz Jessego, 57-letni Gordon i Tana są również rodzicami 25-letniej Megan, 25 lat, 23-letnich bliźniąt Holly i Jacka, 22-letniej Matyldy "Tilly" oraz 4-letniego Oscara. 

W 2016 roku rodzina Ramsayów przeżyła ogromną tragedię. Ukochana Gordona poroniła w piątym miesiącu ciąży. "Jesteśmy zdruzgotani (...) Leczymy teraz wspólnie rany, jako rodzina" - pisał wtedy zrozpaczony kucharz. Do rodzinnej tragedii wrócił kilka lat później. Przyznał, że było to wyjątkowo bolesne doświadczenie. "Wytworzyła się między nami więź, która w normalnych okolicznościach z pewnością by nie zaistniała" - mówił.

Chociaż Gordon Ramsay może pochwalić się ogromnym majątkiem (około 113 milionów funtów), to nadal pamięta o swoich skromnych początkach. Ramsey przyznaje, że jest szczęściarzem, bo zbił krocie na tym, co kocha robić, ale zajęło mu to 15 lat ciężkiej pracy. I tego samego oczekuje od swoich dzieci, które nie mogą liczyć na wielki spadek po ojcu. Słynny szef kuchni uważa, że takie pieniądze mogłyby je zepsuć. 

Gordon i Tana Ramsay wychowują dzieci w szacunku do pracy oraz pieniędzy. Ich latorośle pracują i angażują się w akcje charytatywne. Ramsay zdradził w jednym z wywiadów, że dzieci rzadko jedzą w jego restauracjach i nie latają pierwszą klasą, ponieważ... je na to nie stać. Do tego nie mogą liczyć również na wysokie kieszonkowe. Gwiazdor telewizji zapewni im jednak 25 procent wkładu własnego na mieszkania. Na resztę muszą same zapracować.