Małgorzata Rozenek-Majdan znów w ogniu krytyki! O co poszło tym razem?

Małgorzata Rozenek-Majdan rozpoczęła swoją karierę od programu "Perfekcyjna pani domu". Już na castingu nie ukrywała, że w przyszłości chciałaby poprowadzić "Dzień Dobry TVN". Rozenek-Majdan stanęła wtedy przed Edwardem Miszczakiem, ówczesnym dyrektorem programowym TVN, szefową TVN Style i producentem wykonawczym. Prezentację zaczęła od mocnego oświadczenia: "Będę kiedyś prowadzić "Dzień dobry TVN", a teraz chciałam wystąpić tutaj". 

Jak powiedziała, tak zrobiła. W "Dzień Dobry TVN" pojawia się od końca wakacji. Żona Radosława Majdana i dziennikarz Krzysztof Skórzyński po raz pierwszy powitali widzów "DD TVN" 29 sierpnia, a ich debiut był szeroko komentowany jeszcze przez długi czas.

Choć od tego wydarzenia minęło już kilka miesięcy, nowa prowadząca śniadaniowy program TVN wciąż mierzy się z ogromną krytyką. Każda wpadka i przejęzyczenie są szeroko komentowane i wytykane, w szczególności w mediach społecznościowych. W sieci pojawiły się nawet plotki, że gwiazda stacji zostanie odsunięta od prowadzenia programu. Ostatecznie do tego nie doszło. 

O zwolnienie Rozenek wciąż apelują widzowie. Po ostatnim programie z udziałem gwiazdy w internecie znów zaroiło się od negatywnych komentarzy. 

"Dlaczego nie liczycie się z opinią widzów? Piszemy to, co słychać i widać, wszystkie pary są profesjonalne, dlatego ich nikt nie krytykuje. Większość widzów słyszy brak podstawowego warsztatu dziennikarskiego u pani Rozenek" - możemy przeczytać w komentarzach.

Wiele niepochlebnych opinii odnosi się także do głosu prowadzącej. W rozmowie z Wirtualną Polską Małgorzata Rozenek zdradziła, że po przeczytaniu komentarzy na swój temat zaczęła nawet pracować nad dykcją, by w tym co robi być coraz lepszą.