Kaja Paschalska narzeka na Polaków! Chodzi o... okulary przeciwsłoneczne

​Aktorka, która wciela się w rolę Oli Lubicz w serialu "Klan", ma misję edukowania Polaków zwracających jej uwagę, że zakłada okulary słoneczne w pochmurne dni. Tym bardziej że w żadnym innym kraju nie spotkała się z podobnym zachowaniem.

Kaja Paschalska stworzyła na Instagramie i Facebooku post tej treści: "Zawsze mnie zastanawiało, czemu niektórych ludzi wku*wiają (nie, to nie jest zbyt mocne słowo niestety) obce osoby, które chodzą w okularach przeciwsłonecznych, kiedy nie ma pełnego słońca/wewnątrz budynków, do tego stopnia, że są w stanie to złośliwie i głośno komentować. Dodam jeszcze tylko, że z całego mojego przeciętnego doświadczenia podróżniczego byłam tego świadkiem tylko i wyłącznie w Polsce".

Reklama

Do postu aktorka dodała zdjęcia, na których pozuje we wspomnianych okularach. Większość komentarzy internautów odnosiło się do kultury osobistej. A w zasadzie jej braku. Bo kultura wymaga zdjęcia ciemnych okularów w trakcie spotkania, chyba że osoba, która je nosi, cierpi na wadę wzroku.

Inni zauważyli, że faktycznie, co komu do tego, że aktorka... ma kaca i ukrywa mętny wzrok za zasłoną okularów. 

Na uwagę internautki, która stwierdziła, że okulary przeciwsłoneczne zakłada się - z definicji - gdy świeci ostre słońce, Paschalska odpowiedziała ostro: "No, co Ty? Poważnie? Rozumiem, że idąc tym tokiem rozumowana (noszący okulary wtedy, kiedy im się podoba) - to idioci, którzy nie przeczytali instrukcji obsługi i trzeba ich z dobrej woli doedukować?".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Kaja Paschalska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy