"Idź na całość": Teleturniej, który pokochały miliony!

Teleturniej "Idź na całość" ponad dwie dekady temu bił rekordy popularności. Program, który prowadził Zygmunt Chajzer przyciągał przed ekrany nawet 10 milionów widzów! W czym tkwił sukces słynnego show? Z okazji 30-lecia telewizji Polsat przypominamy historię kultowego teleturnieju.

"Idź na całość": Wielki hit Polsatu

Emitowany w latach 1997-2001, na antenie Polsatu, teleturniej stał się prawdziwym hitem. Był czas, że zmagania uczestników śledziło nawet 10 milionów widzów!

W grze uczestniczyły osoby wybrane spośród publiczności. Polegała ona głównie na podejmowaniu decyzji czy zabrać dotychczas zdobytą nagrodę, czy wymienić ją na inną.

Meble, biżuteria, futra, skutery, a nawet samochody - to przyciągało tysiące chętnych. Reguły były proste. Niekiedy grał jeden uczestnik, a czasem kilku. Ten, kto po kilku rundach zdobył najwyższą wygraną, dostawał się do finału. Mógł zrezygnować i zachować zdobyte nagrody albo zaryzykować. Wówczas musiał wskazać jedną z trzech bramek. Jeśli był w niej czerwony kot Zonk (w czarnym worku), zawodnik tracił wszystko.

Reklama

We wrześniu 2000 roku Zygmunta Chajzera w roli prowadzącego zastąpił Krzysztof Tyniec. Wymieniono również scenografię w studiu na nieco bardziej stonowaną. Wszystkie te zmiany nie pomogły podreperować coraz słabszych wyników teleturnieju i program ostatecznie zszedł z anteny w maju 2001 roku.

Fenomen Zonka

Choć emisję teleturnieju zakończono ponad 20 lat temu, widzowie chętnie wracają wspomnieniami do kultowego show. Jednym z elementów, który najbardziej zapadł im w pamięć był właśnie wspomniany pluszowy kot Zonk. O fenomenie pluszaka jakiś czas temu w rozmowie z Interią mówił pierwszy prowadzący - Zygmunt Chajzer:

- Co zabawne, tego ZONKA kochały dzieci, trzymały kciuki za to, żeby rodzice przywieźli z programu nie auto czy sprzęt AGD, ale właśnie tę maskotkę. Zresztą ZONK pozostał w języku do dzisiaj, tak samo jak fraza "Idź na całość" - mówił.

Wielu widzów wciąż zastanawia się również, czy uwielbiany teleturniej, powróci jeszcze kiedyś na ekrany. O takich planach było głośno już w 2016 roku, kiedy pojawiły się informacje o reaktywacji show w telewizji Polsat, TV Puls lub TV4. Niestety, ku rozpaczy wiernych fanów programu, wszelkie próby przywrócenia kultowego programu spełzły na niczym.

Myślicie, że hitowy program powróci jeszcze kiedyś na ekrany?

Tekst powstał przy okazji 30-lecia telewizji Polsat.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Idź na całość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy